10 powodów, dla których Radwańska zwycięży w WTA Finals i 10 powodów, dla których nie ma na to szans.

Aktualizacja: 24 paź 2015, 11:16
23 paź 2015, 20:16

Agnieszka Radwańska budzi w Polsce i na świecie ogromne zainteresowanie. Wielu kibiców zachwyca się jej grą, zwłaszcza w końcówce tegorocznego sezonu. Jest też spora grupa kibiców, którzy uważają, że poziom gry prezentowany przez krakowiankę nie wystarczy do odniesienia zwycięstw w największych turniejach.

Przed nami turniej WTA Finals w Singapurze. Nie licząc turniejów wielkoszlemowych, jest to najbardziej prestiżowa impreza dla tenisistek. Spróbuję dziś wcielić się w rolę kibiców i przedstawić dwa odmienne punkty widzenia: optymisty, który poda powody, dla których Radwańska odniesie zwycięstwo w całej imprezie, a także pesymisty, który zaprzeczy tym stwierdzeniom i będzie próbował swoje zdanie uzasadnić.

OPTYMISTA – 10 powodów, dla których Agnieszka Radwańska zwycięży w turnieju w Singapurze:

  1. Sezon 2015 rozpoczął się dla Radwańskiej wyśmienicie. Razem z Jerzym Janowiczem zdobyli Puchar Hopmana i tytuł „nieoficjalnych mistrzów świata w grze mieszanej”. Tak dobrze jak sezon się rozpoczął, tak samo dobrze się zakończy.
  2. Polka doskonale czuje się na nawierzchni twardej, na której rozgrywane będą mecze;
  3. Do tej pory nie zdobyła tytułu wielkoszlemowego, ani razu nie wygrała też turnieju kończącego sezonu. Tym razem nadarza się najlepsza do tego okazja;
  4. Rywalki są zmęczone sezonem, niektóre z nich wracają do gry po kontuzji;
  5. Radwańska ma za sobą wyśmienitą końcówkę sezonu. Podczas turniejów azjatyckich zaliczyła rewelacyjny bilans – 14 zwycięstw i tylko 2 porażki.
  6. Polka po raz piąty z rzędu weźmie udział w turnieju kończącym sezon. Z pozostałych uczestniczek, tylko Petra Kvitova może się pochwalić takim osiągnięciem.
  7. Dzięki zwycięstwu w Tiencinie, Radwańska nie musiała brać udziału w turnieju w Moskwie i zyskała kilka cennych dni na odpoczynek.
  8. Ze swoimi grupowymi przeciwniczkami grała już wielokrotnie. Doskonale zna ich zachowania na korcie, dzięki czemu dużo łatwiej będzie się im przeciwstawić.
  9. Turniej rozgrywany jest w Azji, na kontynencie, na którym Polka odnosiła wiele zwycięstw. Aż 6 z 16 turniejowych triumfów, to te osiągnięte w Azji.
  10. W Singapurze nie zagra Serena Williams, jedyna z tenisistek ze światowej czołówki, z którą Polka nigdy nie wygrała w oficjalnym meczu (Puchar Hopmana nie zalicza się do oficjalnych statystyk).

PESYMISTA – 10 powodów, dla których Agnieszka Radwańska nie ma szans na zdobycie w Singapurze tytułu

  1. Zwycięstwo w Pucharze Hopmana nic nie znaczy w kontekście walki w Singapurze. Turniej rozgrywany był na innych zasadach, prawie 11 miesięcy temu.
  2. Nawierzchnia w Singapurze jest tzw. nawierzchnią „twardą”, ale nie sprzyja Polce, ponieważ należy do jednych z najwolniejszych w całym cyklu.
  3. Radwańska nigdy nie wygrała żadnego z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie i nigdy go nie wygra.
  4. Tenisistki takie jak Maria Szarapowa czy Simona Halep, odpoczywały znacznie dłużej niż Polka, która niemal do końca walczyła o punkty niezbędne do awansu. Z obiema tymi zawodniczkami Radwańska zmierzy się w fazie grupowej.
  5. Podczas cyklu turniejów azjatyckich Radwańska nie wygrała z żadną z zawodniczek, która zagra w Singapurze. Jedyne spotkanie z zawodniczką z najlepszej ósemki tego sezonu, Garbine Muguruzą, przegrała.
  6. W ciągu pięciu ostatnich lat, kiedy Polka grała w turnieju kończącym sezon, nigdy nie doszła do finału. Tylko dwukrotnie udało się jej wyjść z grupy.
  7. Odpoczynek od gry po turnieju w Tiencinie może zaburzyć rytm meczowy, jaki Polka miała podczas występów w Azji.
  8. Z grupowymi rywalkami Radwańska nie ma korzystnego bilansu. Z Marią Szarapową na 14 rozegranych meczów, Polka wygrała tylko 2. Z Simoną Halep bilans jest remisowy, ale z ostatnich pięciu meczów, Radwańska tylko w jednym była górą.
  9. Singapur formalnie leży w Azji, ale w praktyce położony jest na wysokości równika, gdzie panują zupełnie inne warunki atmosferyczne. Ciekawostką jest fakt, że nigdy w historii nie zanotowano tam temperatury ujemnej.
  10. W fazie grupowej Polka zmierzy się z dwiema (oprócz Williams) najwyżej sklasyfikowanymi tenisistkami w światowym rankingu.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA