Wielki sukces Jerzego Janowicza i powrót do formy! Łodzianin pokonał w półfinale Challengera we włoskim Bergamo Serba Filipa Krajinovicia 6:3, 6:3 i awansował do wielkiego finału! Tam czeka na niego rozstawiony z numerem 7. Francuz, Quentin Halys, który wygrał 7:6, 7:6 z Kazachem, Andreyem Golubevem.
Polsko-serbski pojedynek rozpoczął się tak jak należało się tego spodziewać. Tenisiści pewnie wygrywali swoje podania, tak pewnie, że do stanu 4:3 dla Janowicza była tylko jedna szansa na przełamanie (w szóstym gemie dla Polaka). W najważniejszym momencie seta to jednak łodzianin zachował więcej zimnej krwi odbierając podanie Krajinoviciowi w ósmym gemie, a następnie pewnie, do 15 wygrywając swoje podanie i całego seta 6:3.
Bardzo podobnie wyglądała druga odsłona, która rozpoczęła się od podania Serba i najdłuższego gema w całym meczu (17 wymian!). Polak ponownie przełamał rywala w bardzo ważnym momencie, przy stanie 3:3. Następnie wygrał swoje podanie i ponownie zdołał zwyciężyć przy podaniu zrezygnowanego już nieco Krajinovicia. Ostatecznie Janowicz pokonał Serba 6:3, 6:3 i zameldował się w jutrzejszym finale.
