BLK: W ćwierćfinałach ciekawie

19 mar 2017, 22:03

W pierwszym starciu ćwierćfinałowym Energa Toruń pokonała Artego Bydgoszcz 75:67. Zgodnie z oczekiwaniami, spotkanie było niezwykle wyrównane. W pozostałych parach również wygrywały gospodynie. Z tą różnicą, że w trzech równoległych rywalizacjach dzisiejsze mecze były drugimi w serii. Gorzowianki są najbliżej awansu do półfinałów bo prowadzą już 2-0 z CCC.

 

Inauguracyjna odsłona obfitowała w zmiany prowadzenia oraz walkę kosz za kosz. W toruńskiej ekipie ciężar zdobywania punktów wzięła na siebie tradycyjnie Darxia Morris. Artego rzuciło się do ataku w drugiej odsłonie. Po trójce Martyny Koc bydgoszczanki prowadziły nawet 34:45. Wydawało się nawet, że przejmują kontrolę nad spotkaniem. Jednak seria 7:0 dla torunianek kazała szybko zweryfikować te poglądy mimo, że Artego prowadziło czteroma oczkami po dwudziestu minutach.

Prowadzenie na korzyść gospodyń wróciło dopiero w ostatniej kwarcie. Kluczowy punkty zdobyła na dwie minuty przed końcem meczu Julia Adamowicz. Po jej trójce przewaga Katarzynek wynosiła 6 punktów. W decydujących momentach podopieczne Algirdasa Paulauskasa nie dały już sobie wyrwać zwycięstwa i wygrały całe spotkanie 75:67. Tym samym Energa Toruń prowadzi w ćwierćfinałowej serii play-off 1:0.

Energa Toruń – Artego Bydgoszcz 75:67 (25:22, 16:23, 13:13, 21:9)   stan rywalizacji: 1-0
 
Toruń: Morris 23, Tłumak 13, Cain 12 (11zb), Michael 11, McBride 9, Adamowicz 5, Sosnowska 2
Bydgoszcz: Reid 18, Mosby 16, Rooney 9, Międzik 8, Stallworth 8, Koc 6, Suknarowska 2

 

 

 

InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. – CCC Polkowice 70:59 (stan rywalizacji: 2-0)

Gorzowianki wygrywając trzynaste spotkanie w tym sezonie (na trzynaście rozgrywanych) przed własną publicznością stanęły przed możliwością skończenia tej serii w trzech spotkaniach. CCC próbowalo stawiać warunki akademiczkom, ale w dzisiejszym spotkaniu podopieczne trenera Maciejwskiego szybciej przełamały się w tym spotkaniu. O ile wczoraj walka toczyła się niemalże do ostatnich sekund tak dziś wskazać zwycięzce można było wcześniej mimo, że pierwsza połowa tego nie zapowiadała. Zasługa w tym walce w obronie zespołu z Gorzowa. Ostatnie 10 minut meczu należały jednak bezapelacyjnie do gorzowianek. To one przejęły kontrolę nad meczem i z minuty na minutę powiększały swoją przewagę.

Po 16 punktów dla gospodyń rzuciły Stephanie Talbot oraz Courtney Hurt. 11 punktów i pięć asyst dodała Nicole Seekamp. W ekipie z Polkowic najlepsza była Jamierra Faulkner z 16 punktami i siedmioma asystami.

—–

Wisła Can-Pack Kraków – Pszczółka Polski-Cukier AZS-UMCS Lublin 65:54  (stan rywalizacji: 1-1)

Ziomara Morrison z 14 punktami i czterema zbiórkami była najskuteczniejszą zawodniczką ekipy z Krakowa. 13 punktów i trzy asysty dodała Hind Ben Abdelkader. W drużynie gości wyróżniała się Asia Boyd z 20 punktami, czterema zbiórkami i czterema asystami.

Wisła Can-Pack: Ziomara Morrison 14, Hind Ben Abdelkader 13, Ewelina Kobryn 11, Vanessa Gidden 10, Meighan Simmons 4, Sandra Ygueravide 3, Olivia Szumełda-Krzycka 2, Agnieszka Szott-Hejmej 2, Claudia Pop 0, Magdalena Ziętara 0.

AZS Lublin: Asia Boyd 20, Dominika Owczarzak 17, Uju Ugoka 13, Marta Jujka 2, Agata Dobrowolska 2, Dorota Mistygacz 0, Marta Mistygacz 0, Kateryna Dorogobuzowa 0.

1KS Ślęza Wrocław – Basket 90 Gdynia 61:52 (stan rywalizacji: 1-1)

Agnieszka Kaczmarczyk z 14 punktami i sześcioma zbiórkami była najlepsza w Ślęzie. 12 punktów, 10 asyst i pięć zbiórek dodała Sharnee Zoll. Monika Grigalauskyte zanotowała dla ekipy z Gdyni 15 punktów, osiem zbiórek i trzy asysty.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA