Po pierwszym starciu Legii Warszawa z IFK Mariehamn mogliśmy mieć niemal pewność, że mistrzowie Polski zapewnią sobie spokojny awans do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. „Wojskowi” na własnym stadionie rozbili Finów aż 6:0 (3:0), dzięki czemu mogą się już przygotowywać do dwumeczu z kazachskim FK Astana…
Po spotkaniu zadowolenia z przebiegu oraz z gry mistrzów Polski nie krył trener Jacek Magiera, który na pomeczowej konferencji pochwalił zarówno młodzież jak i doświadczonych zawodników…
– Cieszymy się z awansu do kolejnej rundy. Cel został osiągnięty. Drużyna wyglądała dużo lepiej niż w Finlandii i Zabrzu, tak więc zrobiliśmy krok do przodu. Organizacja gry wpłynęła na to, że stworzyliśmy sobie dużo ciekawych akcji, po których padły gole. Przed nami jednak dużo pracy, aby wznieść się na wyżyny możliwości i osiągać sukcesy. Jestem zadowolony z występu młodzieży. Doświadczeni zawodnicy robili dziś wszystko, aby młodzi wkomponowali się w mecz jak najlepiej. Wejście Hamalainena pokazało jego wielkość. Robił, co mógł, aby stwarzać kolegom sytuacje strzeleckie.
Legia Warszawa – IFK Mariehamn 6:0 (3:0)
Bramki: Guilherme 6′, Kojola (sam.) 37′, Kucharczyk 40′, 55′ (k.), Szymański 80′, Michalak 81′.
Legia: Cierzniak – Jędrzejczyk, Dąbrowski, Pazdan (Kopczyński 57′), Hlousek – Mączyński, Makowski – Guilherme (Michalak 46′), Szymański, Moneta – Kucharczyk (Hamalainen 65′).
Rezerwowi: Szumski, Broź, Kopczyński, Moulin, Michalak, Nagy, Hamalainen.
IFK Mariehamn: Nordqvist – da Cruz, Kojola (Granlund 67′), Lyyski, Maenpaa – Span, Ekhaile, Petrović, Sellin (Mattsson 75′) – Sid, Kangaskolkka (Amani 86′).
Rezerwowi: Vaikla, Wight, Amani, Mattsson, Karlstrom, Wirtanen, Granlund.
