El. MŚ: Kapitalny mecz Polaków, Hat-trick Lewandowskiego!

10 cze 2017, 22:37

Reprezentacja Polski pewnie pokonała Rumunię 3:1 w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata 2018 w Rosji. To już prawdziwa autostrada do Mundialu. Do rekordu bramek w reprezentacji Polski mocno zbliżył się Robert Lewandowski, który strzelił wszystkie trzy gole.

Już przed spotkaniem wiadomo było, że każdy atak będzie musiał przedrzeć się przez defensywnie ustawiony zespół Rumunii. Tak też wyglądało to spotkanie od pierwszej minuty. W 3. minucie po raz pierwszy groźnie zaatakowali Polacy, po wrzutce w pole karne głową futbolówkę trącił Lewandowski, po chwili doszedł do niej Kamil Grosicki ale dzięki dobremu kryciu nie oddał strzału na bramkę gości. Sześć minut później zrobiło się odrobinę gorąco pod bramką Szczęsnego, Rumunia udanie przeszła kilku obrońców naszej reprezentacji po czym Mihai Pintilia mógł uderzyć ale dobrze zablokował go Jędrzejczyk. Ataki prawą czy lewą stroną nie dawały dobrych okazji na strzelenie gola, do 20 minuty spotkania obrona Rumunii spisywała się znakomicie. W 23. minucie z prawego skrzydła kąśliwie dośrodkował Łukasz Piszczek, futbolówka nie została jednak przecięta przez Lewandowskiego, z drugiej strony próbował jeszcze dośrodkować Jędrzejczyk, ale Rumuni oddalili grę. W 28. minucie w trakcie kontrataku Polaków w polu karnym przewrócił się Robert Lewandowski i sędzia natychmiast wskazał na wapno. Rzut karny został podyktowany za pociąganie naszego kapitana przez Cristiana Sapunaru. Oczywiście do jedenastki podszedł sam faulowany i strzelił w prawy róg bramki. Bramkarz Rumunii wyczuł jego zamiary ale nie zdołał obronić dzięki czemu Polska wyszła na prowadzenie 1:0. Dwie minuty później mogło być już 2:0, Zieliński dobrze rozpoczął akcję podaniem do Błaszczykowskiego, który wstrzelił piłkę przed bramkę. Tym razem dobrze jednak w bramce gości zachował się Ciprian Tatarusanu. Rumunia po stracie bramki gubiła się coraz mocniej w obronie, Polacy zaś atakowali bardzo śmiało. W 36. minucie genialne podanie na dobieg dostał od Krzysztofa Mączyńskiego Kamil TurboGrosik Grosicki ale jego strzał poszybował prosto w golkipera. Sześć minut przed końcem pierwszej połowy Lewandowski stanął sam na sam z Tatarusanu ale nie był chyba pewien czy jest na spalonym. Ostatecznie bramkarz gości zdołał wybić mu piłkę spod nóg. W 41. minucie postraszyli Rumuni. Wrzutka z prawej strony minęła całą obronę podopiecznych Adama Nawałki po czym dotarła do Iasmina Latovleviciego a ten huknął jak z armaty, na szczęście obok bramki Szczęsnego. Ostatnią szansę w pierwszej części miał Grosicki, najpierw rozpędził się lewym skrzydłem i przebiegł ponad połowę boiska, niestety jego końcowa wrzutka minęła cały atak Polaków.

 

W czwartej minucie drugiej połowy pięknie zagrali ze sobą klepką Zieliński i Grosicki. Akcja ładna ale zabrakło strzału. W 57. minucie kolejne trafienie zaliczył Robert Lewandowski. Tym razem bramka padła po udanej wrzutce z rzutu rożnego. Lewandowski wyskoczył bardzo wysoko i umieścił głową piłkę w siatce. To było jego 45. trafienie w barwach reprezentacji.

Nie trzeba było długo czekać na kolejne podwyższenie wyniku, to nastąpiło już w 62. minucie. Wszystko za sprawą odgwizdania rzutu karnego po zahaczeniu Piotra Zielińskiego przez Alina Toscę. Do piłki ponownie podszedł Lewandowski, tym razem uderzył w lewy róg bramkarza i totalnie go zmylił dzięki czemu Polska prowadziła już 3:0. Po bramce na 3:0 Polacy oddali inicjatywę Rumunom, Ci zaczęli atakować ale na początku nie sprawiało to wielkich problemów obronie naszych. Nasza reprezentacja wraz z upływem czasu starała się grać bardzo mądrze na własnej połowie, wykorzystując min. Szczęsnego. Wyglądało to podobnie do gry obronnej Juventusu Turyn. W 76. minucie ładnie ruszył z futbolówką Arkadiusz Milik, który powrócił do gry w reprezentacji po przerwie. Niestety po dograniu na skrzydło do Błaszczykowskiego piłka podskoczyła i akcja zakończyła się nieudanym dośrodkowaniem. W 77. minucie szczęśliwe honorowe trafienie dla Rumunii. Na strzał z dystansu zdecydował się Bogdan Stancu. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od Michała Pazdana i trafiła w samo okienko bramki Wojciecha Szczęsnego. Rumunia zaczęła atakować bardziej, ale wciąż nie starczało to na przejście defensywy Polaków. W 88. minucie genialną okazję zmarnowali Rumuni. Udane dośrodkowanie z lewej strony po czym piłka spadła pod nogi Sergiu Hancy, ten uderzył ale minimalnie nad poprzeczką. W ostatniej akcji meczu Polacy wyszli jeszcze z groźną kontrą ale Krychowiak zamiast podać do któregokolwiek pogubił się i stracił piłkę.

Ostatecznie Polska pewnie pokonała Rumunię 3:1 i ma na koncie już 16 punktów. To już prawdziwa autostrada do Mundialu w Rosji.

Polska – Rumunia 3:1 (1:0)

Bramki: Robert Lewandowski 29′, Robert Lewandowski 57′, Robert Lewandowski 62′, Bogdan Stancu 77′.

Polska: Wojciech Szczęsny – Łukasz Piszczek, Thiago Cionek, Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk – Krzysztof Mączyński (44. Grzegorz Krychowiak), Karol Linetty (72. Arkadiusz Milik) – Jakub Błaszczykowski, Piotr Zieliński, Kamil Grosicki – Robert Lewandowski.

Rumunia: Ciprian Tatarusanu – Alin Tosca, Cristian Sapunaru, Vlad Chiriches – Iasmin Latovlecici (60. Nicolae Stanciu), Romario Benzar, Mihai Pintilii, Razvan Marin – Alexandru Chipciu (60. Gheorghe Grozav), Bogdan Stancu – Florin Andone.

Sędzia: Ruddy Buquet (Francja)

Żółte kartki: Rumunia: Cristian Sapunaru.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA