W kolejnym spotkaniu w ramach przygotowań do kwalifikacji do ME nasze reprezentantki odnoszą kolejną przegraną. Reprezentacja Turcji pokonała Polskę 71:54. Najlepszą zawodniczką naszej drużyny była Aleksandra Pawlak z 19 punktami i pięcioma zbiórkami.
– Przykro mi, że muszę powiedzieć, iż przegraliśmy przez szkolne błędy, niewymuszone straty przy kozłowaniu oraz zadziwiająco słabą skuteczność pod koszem. Przez to, ze jesteśmy słabi pod koszem, muszę podkreślić jedno – center z Turcji (przyp. Red. Holingsvorth) zdemolował naszych centrów. Nie jest to przesadne określenie – 8 zbiorek i 26 punktów. Najstabilniej grająca nasza zawodniczka pod koszem – Karolina Poboży dostała drobnej kontuzji i nie mogliśmy już z niej skorzystać. Kwarty mówią same za siebie. Druga, to całkowita porażka. Biorę calą odpowiedzialność za wynik i mecz. Chciałem utrzymać charakter meczu sparingowego i korzystać ze wszystkich zawodniczek. Okazuje się, ze 1/3 tych które są, nie są na poziomie reprezentacyjnym. Jednak liczę, iż się to zmieni. W ostatnim meczu, w dalszym ciągu jeszcze raz dam szanse spróbować każdej koszykarce. Od następnego turnieju w Chinach będę ogrywać już podstawowy skład – powiedział po meczu trener Teodor Mollov.
Reprezentacja Polski kolejny mecz towarzyski rozegra w sobotę o godz. 18.00 w Lublanie – rywalkami będą Słowenki.
Turcja – Polska 71:54 (15:16, 29:12, 17:17, 10:9)
Turcja: Hollingsworth 26, Koksal 13, Ivegin Uner 7, Canitez 6, Gunay 6, Senyurek 5, Bilgic 4, Cakir Turgut 2, Cora 1, Emirtekin 1, Siyahdemir 0, Aydin 0, Ural 0
Polska: Pawlak 19, Trzeciak 9, Kotnis 5, Miłoszewska 4, Urbaniak 4, Sklepowicz 3, Skobel 3, Adamowicz 2, Naczk 2, Szajtauer 2, Poboży 1, Bujniak 0, Podgórna 0, Rembiszewska 0
