Kompromitacja mistrzów Polski na zakończenie roku, Wisła Płock wygrywa przy Łazienkowskiej!

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:31
16 gru 2017, 22:29

Legia Warszawa w nie najlepszych nastrojach będzie kończyła 2017 rok. Mistrzowie Polski po dzisiejszej porażce przed własną publicznością z Wisłą Płock 0:2 mogą nawet stracić fotel lidera, jeśli tylko w poniedziałek Górnik Zabrze zdoła pokonać przedostatnią w tabeli Lotto Ekstraklasy Cracovię.

Starcie 21. kolejki fatalnie rozpoczęło się dla gospodarzy – już w 7. minucie Iñaki Astiz sfaulował w polu karnym Giorgiego Merebaszwiliego i choć Tomasz Musiał na początku podyktował tylko rzut rożny, po konsultacji z wozem VAR zdecydował się wskazać na “wapno”. Do karnego podszedł Nico Varela i mocnym strzałem wyprowadził Wisłę na prowadzenie przy Łazienkowskiej. Legioniści mogli odpowiedzieć golem już 120 sekund później, jednak główka Michała Kucharczyka nie znalazła drogi do siatki. Płocczan przed stratą gola uratował José Kanté, wybijając futbolówkę niemal z linii bramkowej.

Przyjezdni byli dzisiaj natomiast zabójczo skuteczni, mając przy tym również sporo szczęścia. W 17. minucie po przechwycie Arkadiusza Recy, wychowanek Legii, Dominik Furman posłał piłkę na lewą flankę do Semira Štilicia, a Bośniak dośrodkował ją w pole karne. Tam niefortunnie interweniował Jakub Czerwiński, pokonując zaskoczonego Arkadiusza Malarza. Gospodarze mieli szansę na kontaktową bramkę w 37. minucie. Po wrzutce Michała Kucharczyka, Kasper Hämäläinen główkował jednak w poprzeczkę. “Kuchy” sam mógł także odmienić losy meczu, jednak chwilę później na wysokości zadania stanął Seweryn Kiełpin.

Golkiper Wisły Płock był dziś bardzo pewnym punktem swojego zespołu. Kilka minut po zmianie stron dwukrotnie zaskoczyć próbował go Jarosław Niezgoda, lecz kapitan gości zachował czujność i nie dał się pokonać. Napastnik Legii natomiast mimo jeszcze kilku dogodnych okazji, nie był tego dnia w stanie powiększyć swojego strzeleckiego dorobku. Zawiódł także Armando Sadiku, który w 69. minucie z kilku metrów spudłował do pustej bramki. Wobec rażącej nieskuteczności mistrzowie Polski musieli więc pogodzić się z porażką przeciwko bardzo dobrze dysponowanej dziś Wiśle Płock, która awansowała na 8. lokatę.

Lotto Ekstraklasa – 21. kolejka
Legia Warszawa – Wisła Płock 0:2 (0:2)
Varela 10 (k), Czerwiński 17 (s)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA