W końcu ruszyła modernizacja najsłynniejszej skoczni w Polsce, Wielkiej Krokwi. W ubiegły wtorek rozpoczął się demontaż progu i rozbiegu skoczni, w celu wykonania nowych. W pierwszym etapie prac zaplanowane zostało także zamontowanie lodowych torów.
Według planów wspomniany pierwszy etap prac ma zostać zakończony 15 grudnia 2016 roku. Po tym zostanie wysłany wniosek do FIS o przyznanie tymczasowej homologacji dla skoczni w celu rozegrania tam zawodów Pucharu Świata, które mają zostać rozegrane w dniach 21-22 stycznia 2017 roku.
Wszystko mogłoby zakończyć się dużo szybciej, ale bardzo długo trwał przetarg na wybranie wykonawcy prac. Pierwsze trzy procesy wyłaniania odpowiedniej firmy zakończyły się fiaskiem z powodu zbyt dużych wymagań finansowych wykonawców. Dopiero za czwartym razem udało się znaleźć odpowiednie przedsiębiorstwo, które zaproponowało korzystną cenę.
– Przetarg został rozstrzygnięty i tydzień temu podpisaliśmy umowę. We wtorek nastąpiło przekazanie placu budowy i rozpoczął się demontaż górnej części Wielkiej Krokwi. Pierwszy etap modernizacji dotyczy prac związanych z przebudową górnego odcinka skoczni. Po rozebraniu starej konstrukcji wylany zostanie betonowy profil pod nowy rozbieg i próg, zamontowane zostaną też tory lodowe. Mimo prac wyciąg krzesełkowy na skoczni jest cały czas czynny i turyści mogą z niego korzystać – zapewnia Grzegorz Kotowicz, dyrektor COS ze Szczyrku.
– Zakończenie tego etapu pozwoli nam na ubieganie się o przyznanie homologacji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami FIS-u, którzy przyjadą do Zakopanego, obejrzą prace, dokonają pomiarów i zadecydują o przyznaniu tymczasowej homologacji. Wykonawca zobowiązał się, że zakończy prace do 15 grudnia 2016 roku, ale mam nadzieję, że uda się zakończyć pierwszy etap nawet nieco wcześniej. Kolejny etap modernizacji chcielibyśmy przeprowadzić początkiem 2017 roku. Przebudowana zostanie bula, a następnie Wielką Krokiew pokryje nowy igelit. Będziemy się starali odpowiednio wcześniej ogłosić przetarg na drugi etap modernizacji – dodaje Kotowicz.
