Kontuzjowanego Piszczka w Borussii zastąpi… inny Polak?

Aktualizacja: 30 maj 2023, 09:46
17 paź 2017, 01:43

Ostatnie ligowe spotkanie Borussii Dortmund z RB Lipsk pokazało, że drużyna prowadzona przez Petera Bosza jest poważnie osłabiona wobec kontuzji Łukasza Piszczka. Reprezentant Polski w starciu z Czarnogórą naderwał więzadło poboczne w prawym kolenie i czeka go co najmniej kilkutygodniowa rehabilitacja.

BvB w sobotę uległo przed własną publicznością wicemistrzom Niemiec 2:3. Na prawej obronie wystąpił kupiony latem za 7 milionów euro z Hoffenheim Jeremy Toljan. Młody Niemiec, który w poprzednich meczach występował z konieczności na lewej stronie defensywy, przeciwko Lipskowi zaprezentował się wprost beznadziejnie. Przy pierwszym golu dla gości przegrał pojedynek z Marcelem Halstenbergiem, który zanotował asystę, a kwadrans później dał się ograć Brumie po swojej stronie boiska. Utalentowany Portugalczyk wyłożył piłkę Yussufowi Poulsenowi, a ten wyprowadził RB na prowadzenie. Na drugą połowę Toljan już nawet nie wyszedł, jego miejsce na placu gry zajął Christian Pulisic.

Ciekawe, aczkolwiek bardzo mało prawdopodobne rozwiązanie problemu Borussii na prawej flance czytamy na polsat sport. Jednym z kandydatów na zastąpienie Piszczka mógłby być bowiem David Kopacz! 18-latek nominalnie jest ofensywnym pomocnikiem, lecz trener zespołu U-19 BvB, Benjamin Hoffmann od niedawna wystawia młodzieżowego reprezentanta Polski na pozycji prawego obrońcy. Decydował się na taki ruch w starciu UEFA Youth League przeciwko Realowi Madryt, wygranym zresztą przez dortmundczyków 5:3, a także w ostatnim meczu A-Jugend Bundesligi. Derbowym, z Schalke, wygranym 3:1.

Utalentowany Polak jest już znany szkoleniowcowi pierwszej drużyny Borussii Dortmund. Peter Bosz zapraszał go na treningi z seniorami, a w letnim sparingu przeciwko Rot Weiss Essen dał naszemu rodakowi szansę pokazania się na boisku. Wówczas 18-latek zagrał jednak na swojej nominalnej pozycji, w pomocy. Aktualnie istnieje jednak szansa, że Holender ponownie rozważy sięgnięcie po Davida Kopacza. Lider Bundesligi ma bowiem ogromny problem na bokach obrony. Prócz Piszczka kontuzjowani są również Raphaël Guerreiro, Marcel Schmelzer oraz Erik Durm.

Borussię we wtorkowy wieczór czeka spotkanie w ramach Ligi Mistrzów z APOEL-em Nikozja. Ich najbliższy ligowy rywal to natomiast 7. obecnie w tabeli Bundesligi Eintracht Frankfurt (sobota, 21 października).

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA