Krzysztof Mączyński: Będę się cieszył, jeśli strzelę gola przeciwko Wiśle

Wisłę Kraków już w ten weekend czeka spotkanie przeciwko Legii Warszawa. Tym razem budzi ono jeszcze więcej emocji niż zwykle, bowiem na Reymonta przyjedzie Krzysztof Mączyński.

30-latek w trakcie letniego okienka transferowego przeniósł się z Wisły Kraków do Legii Warszawa. Wzbudziło to niemałe rozgoryczenie wśród fanów Białej Gwiazdy, gdyż reprezentant Polski jeszcze kilka miesięcy przed tym wszystkim składał obietnice, że nigdy, nawet w przypadku otrzymania korzystnej dla siebie oferty, nie zdecyduje się na to, by dołączyć do zespołu Wojskowych.

Już jutro pomocnik ponownie zawita na stadion położony przy ulicy Reymonta 22, lecz tym razem po to, by zagrać przeciwko drużynie, której jest wychowankiem. Nie ma więc wątpliwości, że kibice Wisły zgotują mu “gorące powitanie”. – Nie zwracałem uwagi na powstałe po moim odejściu zamieszanie, więc teraz również nie chcę się przejmować tym, jak ludzie zareagują na mój przyjazd do Krakowa. Jadę tam z bardzo dobrym nastawieniem, jestem niezwykle zmotywowany i interesują mnie wyłącznie trzy punkty – powiedział Krzysztof Mączyński dla strony Legia.com.

“Mąka” podczas ubiegłotygodniowego spotkania przeciwko Lechii Gdańsk z powodu stłuczenia nogi musiał przedwcześnie opuścić plac gry. Jutro ma być jednak gotowy do gry. Jak przyznaje, jeśli strzeli gola przeciwko Wiśle, nie będzie krył się z radością: – Będę się cieszył jak z każdej innej bramki. Nie znam piłkarza, który smuciłby w takiej sytuacji. Gol zawsze cieszy, ale pytanie jak będziesz go celebrował. Nie będę nic obiecywał, bo nie mam pojęcia, jak potoczy się mecz. Na boisko wybiegnę z czystą głową, zdając sobie sprawę z otoczki towarzyszącej temu spotkaniu. Byłem świadomy skąd i dokąd idę. Przenosząc się do Legii zdecydowałem najlepiej, jak mogłem.

Mecz między Wisłą Kraków a Legią Warszawa zostanie rozegrany w ramach 13. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Rozpocznie się on w najbliższą niedzielę o godzinie 18:00.