W rozgrywanym w Rzeszowie spotkaniu, Asseco Resovia – Łuczniczka Bydgoszcz lepsi okazali się gospodarze pewnie wygrywając 3:0.
Goście podchodzili do tego spotkania z nowym szkoleniowcem. Zwolnionego niedawno z tego stanowiska, Piotra Makowskiego zastąpił Serb, Dragan Mihailović. Jak przystało na wicelidera tabeli, Rzeszowianie rozpoczęli od mocnego uderzenia (3:0). Resoviacy systematycznie powiększali swoją przewagę. Spora część akcji była rozgrywana środkiem, a na siatce błyszczał Marcin Możdżonek, który po bloku wyprowadził Resovię na 6-punktowe prowadzenie (18:12). Z każdą piłką Bydgoszczanie prezentowali się coraz słabiej. Seta atakiem z drugiej linii zakończył Perrin (25:17).
Drugą partię od prowadzenia rozpoczęli goście (2:4). Resovia szybko zaczęła odrabiać i po asie Rossarda prowadziła (8:7). Przez kilka akcji trwała zacięta walka, lecz w połowie seta zawodnicy Andrzeja Kowala odskoczyli rywalowi (19:12). Łuczniczka próbowała odrabiać, ale przewaga Asseco było zbyt duża. W dodatku w drugim secie świetnie zaczął prezentować się Jochen Schöps. Partię zagrywką w siatkę zakończył Filipak (25:21).
Trzeci set znów zaczął się od dyktanda Resovii. Świetnie w ataku spisywał się Rossard, dając Rzeszowianom przewagę (8:4). Bydgoszcz ruszyła w pogoń, ale ich walka nie trwała zbyt długo, bo znów całą sprawę w swoje ręce wziął grający na przyjęciu Francuz, który tym razem popisał się w polu zagrywki (14:7). Po stronie Łuczniczki dwoił się i troił Igor Yudin, jednak nie był w stanie za wiele zrobić. Końcówka spotkania ponownie należała do Schöpsa, który szalał w ataku. Mecz zakończył Rossard obijając bydgoski blok (25:13).
Asseco Resovia Rzeszów – Łuczniczka Bydgoszcz 3:0 (25:17, 25:21, 25:13)
MVP: Jochen Schöps
Asseco Resovia Rzeszów: Nowakowski, Perrin, Rossard, Schöps, Drzyzga, Możdżonek, Masłowski, Jaeschke, Tichacek, Dryja
Łuczniczka Bydgoszcz: Nowakowski, Katić, Yudin, Filipiak, Sieńko, Sacharewicz, Czunkiewicz, Rohnka, Jurkiewicz, Szczurek, Gromadowski
