Legia lepsza od Cracovii. Awans w tabeli mistrzów Polski

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:25
6 lis 2016, 19:46

Legia Warszawa wygrała u siebie z Cracovią 2:0 (1:0) i awansowała na piąte miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. Bramki strzelali Nemanja Nikolić i Miroslav Radović.

Gospodarze wystawili najmocniejszy skład, mimo że jeszcze w środę rozgrywali spotkanie w Lidze Mistrzów z Realem Madryt. Z powodu kontuzji w bramce zabrakło jedynie Arkadiusza Malarza, którego zastąpił Radosław Cierzniak. Z kolei w drużynie „Pasów” pauzować musiał Miroslav Covilo, który podczas ostatniego meczu z Jagiellonią dostał czwartą żółtą kartkę. Sobotnie starcie było szczególne dla Tomasza Brzyskiego, który z Legią zdobył trzy mistrzostwa Polski oraz trzy krajowe puchary.

Na początku spotkania żadna z drużyn nie zamierzała forsować tempa. W 5. minucie Miroslav Radović fantastycznym podaniem na dobieg obsłużył Nikolicia, ten podał do Prijovicia, który umieścił piłkę w siatcę, ale wcześniej sędzia Mariusz Złotek odgwizdał pozycję spaloną. Na kolejny groźny atak kibice musieli poczekać ponad 10 minut. Przez środek boiska pędził Aleksandar Prijović, efektowną piętką zagrał do Nikolicia, ale strzał w środek bramki Węgra został obroniony przez Sandomierskiego.

Podrażniona Cracovia próbowała swoich sił strzałami z dystansu. Najpierw bomba Damiana Dąbrowskiego przeleciała nad poprzeczką. Następnie Cierzniak pewnie obronił uderzenie Budzińskiego, podobnie jak kilka minut później drugą próbę Dąbrowskiego. Najgroźniejszą okazję krakowianie mieli w 37. minucie kiedy to po dośrodkowaniu w pole karne głową uderzał Piątek, piłka przeleciała obok bramkarza, ale Czerwiński zdołał wybić futbolówkę z linii bramkowej. Gospodarze byli zamknięci na własnej połowie niemal kwadrans, ale podnieśli się. Tuż przed przerwą Bereszyński zagrał do Nikolicia, a ten pewnym strzałem z 10 metrów dał Wojskowym prowadzenie.

Trener Jacek Magiera widząc ofensywne zapędy gości postanowił zmienić szwajcarskiego napastnika na będącego ostatnio pod formą Tomasza Jodłowca. W 62. Odjidja-Offoe pędził w pole karne rywali, efektownie ograł dwóch obrońców, ale jego akcję zagraniem ręką zatrzymał Malarczyk. Z rzutu wolnego chwilę później przestrzelił Radović. W końcowej fazie spotkania Legia wyraźnie cofnęła się, pozwalając Cracovii utrzymywać się przy piłce w środkowej części boiska. W 84. minucie Wojskowi wybiegli do kontrataku, Kucharczyk po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów podał do Odjidji, ale Belg nie dał rady pokonać Sandomierskiego. W samej końcówce Cracovia poderwała się do ataku, a uderzenie Stebleckiego wylądowało na słupku. W doliczonym czasie gry wygraną dla Wojskowych przypieczętował Radović. Serb efektownym strzałem z dystansu ustalił wynik spotkania.

Dzięki niedzielnemu zwycięstwu aktualny mistrz Polski awansował na piątą pozycję w tabeli Lotto Ekstraklasy wyprzedzając m.in. Lecha Poznań. Cracovia po drugiej porażce z rzędu jest jedenasta.

Legia Warszawa – Cracovia 2:0 (1:0)
43′ Nikolić, 92′ Radović

Legia: Cierzniak – Bereszyński, Czerwiński, Rzeźniczak, Hlousek – Guilherme (75′ Kucharczyk), Odjidjia-Offoe (88′ Kopczyński), Moulin, Radović – Prijović (52′ Jodłowiec), Nikolić

Cracovia: Sandomierski – Wójcicki, Malarczyk, Wołąkiewicz, Deleu (71′ Wdowiak)– Budziński, Dąbrowski – Jendrisek, Cetnarski (74′ Adamczyk), Brzyski – Piątek (78′ Steblecki)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA