LOTTO Ekstraklasa: Jagiellonia pewnie pokonała Miedziowych

Aktualizacja: 3 lut 2022, 11:34
29 paź 2017, 17:18

Jagiellonia Białystok na własnym stadionie pokonała Zagłębie Lubin 3:1 w spotkaniu 14. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Gospodarze wygraną osiągnęli dzięki bramkom Fedora Cernycha, Karola Świderskiego i Przemysława Frankowskiego. 

Oba zespoły w swoich poprzednich pojedynkach doznały porażek, więc dzisiaj z pewnością chciały zrekompensować się za to swoim kibicom. W tabeli ligowej, biorąc pod uwagę stan przed tym pojedynkiem, dzieliły je zaledwie trzy punkty. Przy niesamowitym ścisku, jaki tam panuje, trudno jednak było wskazać, kto jest w czołówce, a kto już do niej nie należy. – Różnice faktycznie są niewielkie. Jedna kolejka może to wszystko wywrócić do góry nogami, dlatego w tym przypadku tak ważne jest  zwycięstwo – mówił Ireneusz Mamrot na wczorajszej konferencji prasowej.

I faktycznie, piłkarze ze stolicy województwa podlaskiego bardzo dobrze weszli w to spotkanie. Już trzy minuty po pierwszym gwizdku sędziego wyszli na prowadzenie. Fedor Cernych przeprowadził indywidualną akcję i będąc tuż przed polem karnym zdecydował się na uderzenie, lecz został zablokowany. Po chwili ponownie dopadł jednak do piłki i pewnym strzałem pokonał Martina Polacka. Goście po tym wszystkim mieli dwie dogodne sytuacje do tego, by wyrównać – najpierw z kilkunastu metrów chybił Jakub Świerczok, natomiast kilka minut później groźne uderzenie Patryka Tuszyńskiego odbił Marian Kelemen, a całą sytuację wyjaśnił jeszcze Ivan Runje.

Żółto-Czerwoni, wykorzystują nieskuteczność gości, podwyższyli prowadzenie. W 17. minucie bardzo aktywny dzisiaj Fedor Cernych popędził prawym skrzydłem, a po chwili dograł w pole karne, gdzie znajdował się już Karol Świderski, któremu nie pozostało nic innego, jak wpakować piłkę do siatki. Gospodarze mogli pójść za ciosem, przeważali, jeśli chodzi o posiadanie piłki i co raz próbowali zaskoczyć rywali, wychodząc do przodu z kolejnymi kontratakami. Swojej przewagi nie potrafili jednak przekuć na kolejną bramkę, więc do przerwy utrzymał się dotychczasowy wynik.

W drugiej połowie role nieco się odwróciły – tym razem to podopieczni Piotra Stokowca coraz groźniej atakowali. W 54. minucie gry udało się im zdobyć bramkę kontaktową. Arkadiusz Woźniak otrzymał bardzo dobre prostopadłe podanie od jednego ze swoich partnerów, a kiedy już znalazł się przed polem karnym białostoczan, oddał futbolówkę Jakubowi Świerczokowi. 24-letni napastnik ani chwili się nie zawahał i zdobył tym samym dziewiąte trafienie w tym sezonie Ekstraklasy. Miedziowi nabrali wiatru w żagle i z każdą kolejną minutą coraz bardziej się rozkręcali. Ich ofensywne zapędy w 78. minucie zgasił jednak Przemysław Frankowski, który dostał fantastyczne dogranie od Arvrydasa Novikovasa i strzałem podcinką oszukał golkipera Zagłębia, ustalając tym samym wynik meczu. Gospodarze wygrali, dzięki czemu przesunęli się na trzecie miejsce w tabeli.

Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin 3:1 (2:0)
Fedor Cernych 3′, Karol Świderski 17′, Przemysław Frankowski 78′ – 54′ Jakub Świerczok

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA