W spotkaniu 4. kolejki LOTTO Ekstraklasy Lech Poznań rozgromił Zagłębie Sosnowiec aż 4:0. Dwie bramki oraz asystę zanotował dzisiaj Paweł Tomczyk. Kolejorz dzięki kompletowi punktów został liderem rozgrywek.
Podopieczni Ivana Djurdjevicia od samego początku starcia przy pustych trybunach w Poznaniu przejęli inicjatywę. To właśnie gospodarze zdecydowanie przeważali i raz po raz gościli pod bramką rywali. Już w 7. minucie po doskonałym podaniu z głębi pola Tomasza Cywki do sytuacji sam na sam wyszedł Paweł Tomczyk. Bramkę opuścił Kudła i podbiegł do napastnika, ale ten nie ryzykował finalizacji akcji samemu tylko oddał piłkę Joao Amaralowi który skierował ją do pustej siatki.
Lech podwyższył prowadzenie w 20. minucie. Bardzo dobra indywidualna akcja Kamila Jóźwiaka, który odegrał do Macieja Makuszewskiego, a ten podał do wbiegającego w pole karne Pawła Tomczyka. Tym razem 20-latek postanowił sam sfinalizować akcję i pięknym strzałem pod poprzeczkę zmienił wynik na 2:0. W kolejnych minutach do głosu zaczęło dochodzić Zagłębie Sosnowiec. Swoją fantastyczną okazję miał m.in. Sanogo, ale za każdym razem brakowało wykończenia lub dokładności przy ostatnim podaniu.
To wykorzystał Kolejorz który w 41. minucie zdobył kolejną bramkę. Dośrodkowanie Kamil Jóźwiaka w pole karne, tam głową uderzenie głową Joao Amaral broni Kudła, ale wobec dobitki Pawła Tomczyka jest bezradny i mamy 3:0.
W drugiej części gry Lech Poznań zwolnił tempo i spokojnie kontrolował przebieg spotkania. Rywale kilka razy przedarli się w pole karne gospodarzy, ale za każdym razem nie potrafili skutecznie sfinalizować akcji.
Wynik pojedynku w 70. minucie ustalił Maciej Gajos który pięknym strzałem z rzutu wolnego nie dał szans bramkarzowi rywali na skuteczną interwencję.
Ostatecznie Lech Poznań pokonał Zagłębie Sosnowiec aż 4:0 i z kompletem 12 punktów objął samodzielnie fotel lidera.
