Mariusz Rumak po klęsce Śląska: To było istotne w trakcie konfrontacji

Aktualizacja: 3 lut 2022, 12:25
28 lis 2016, 01:04

Śląsk Wrocław uległ na własnym stadionie aż 0:4 Legii Warszawa w przedostatnim meczu 17. kolejki Lotto Ekstraklasy. Po meczu ciężkie zadanie przed dziennikarzami czekało szkoleniowca gospodarzy, Mariusza Rumaka, który w następujący sposób podsumował to spotkanie…

– Mecz rozpoczął się dla nas najgorzej jak mógł. Strata bramki, kolejna – po samobóju… Legii dobrze ułożyło się spotkanie i nie wiem skąd taka nerwowość u moich piłkarzy. To było istotne w trakcie konfrontacji. Lepiej wyglądaliśmy w drugiej połowie, ale hurraoptymizmu nie było. W ostatnich dziesięciu minutach wyszło doświadczenie przeciwników, którzy potrafili prowadzić grę. Trzeba żyć z porażką, ale istotne jest to, co zrobimy w następnych dniach. Zostały nam jeszcze trzy mecze i trzeba w nich szukać punktów. Dziękuję też kibicom, że pojawili się na stadionie. Dziś chyba częściowo przyszli na Legię. Jeśli zaczniemy dobrze grać, pracować, to wierzę, że ludzie będą chcieli regularnie oglądać Śląsk – Podsumował po meczu Mariusz Rumak.

– Morioka to dla nas ważny gracz. Chciałem, żeby wszedł na boisko w momencie, kiedy pojawi się zmęczenie. Japończyk dał nam trochę spokoju i był to jeden z zaplanowanych wariantów. Dalej jednak byliśmy bez celnego strzałU i to mnie martwi. Było kilku piłkarzy do zmiany, ale starałem się reagować na boiskowe wydarzenia. Nie chcieliśmy, by Legia nabierała wiatru w żagle – mówię o drugiej połowie, którą chcieliśmy wygrać. Nie przegraliśmy i poprawiliśmy pewne elementy po przerwie. Faul Goncalvesa na Radoviciu? To było nieodpowiedzialne i niepotrzebnie osłabił zespół – dodał trener wrocławian.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA