Śląsk Wrocław uległ na własnym stadionie aż 0:4 Legii Warszawa w przedostatnim meczu 17. kolejki Lotto Ekstraklasy. Po meczu ciężkie zadanie przed dziennikarzami czekało szkoleniowca gospodarzy, Mariusza Rumaka, który w następujący sposób podsumował to spotkanie…
– Morioka to dla nas ważny gracz. Chciałem, żeby wszedł na boisko w momencie, kiedy pojawi się zmęczenie. Japończyk dał nam trochę spokoju i był to jeden z zaplanowanych wariantów. Dalej jednak byliśmy bez celnego strzałU i to mnie martwi. Było kilku piłkarzy do zmiany, ale starałem się reagować na boiskowe wydarzenia. Nie chcieliśmy, by Legia nabierała wiatru w żagle – mówię o drugiej połowie, którą chcieliśmy wygrać. Nie przegraliśmy i poprawiliśmy pewne elementy po przerwie. Faul Goncalvesa na Radoviciu? To było nieodpowiedzialne i niepotrzebnie osłabił zespół – dodał trener wrocławian.