Michał Przysiężny zagra jutro w finale Wrocław Open!

4 mar 2017, 17:21

Cała Hala Orbita zapełniła się, aby dopingować Michała Przysiężnego. Głogowianin w półfinale tenisowego turnieju o wrocławskiego krasnala mierzył się z Francuzem Quentinem Halys. Obaj panowie wcześniej grali ze sobą tylko dwa razy. Obydwa pojedynki padły łupem polskiego tenisisty – w Valencii w 2015 i w Ilkley w 2016 roku. Quentin Halys grał ostatnio w finale challengera w Bergamo. Tam uległ jednak Jerzemu Janowiczowi 4-6 4-6.

Wczoraj Michał Przysiężny pokonał w ćwierćfinale Bośniaka Mirzę Basicia 6-3 6-4, a Halys dał sobie radę z Czechem Petrem Michnevem 7-6 6-2.

Mecz trzema asami serwisowymi w pierwszym gemie rozpoczął Quentin Halys. Skutecznie zagrywał również Polak, jego zagrywki spokojnie osiągały ponad 200 km/h. Dzięki podwójnemu błędowi rywala następny gem również trafił na konto Michała Przysiężnego. Niestety, chwilę potem rywal przełamał serwis głogowianina i wyrównał. Świetne serwisy sprawiły, że Przysiężny bez problemu pokonał Francuza w swoim gemie serwisowym, zdobywając przy tym kolejne asy. Halys jednak nadal serwował równie dobrze. Polak nie potrafił odebrać zagrań swojego przeciwnika. Do końca seta obydwaj zawodnicy wykorzystywali swoje podania i o jego wyniku musiał zadecydować dopiero tiebreak. W nim górą był Michał Przysiężny (7-3) i pierwszy set zakończył się rezultatem 7-6 dla Polaka.

I Halys i Przysiężny znakomicie zagrywali również w drugim secie. Gorzej u obu panów było z odbiorem. Zawodnicy cały czas wygrywali swoje gemy serwisowe. Przy stanie 4-5 Francuz popełnił podwójny błąd przy serwisie, dzięki czemu nasz reprezentant miał już pierwszą piłkę meczową. Niestety, Halys znów zaserwował tak dobrze, że nie dał żadnych szans do odbioru Polakowi. Ostatecznie tenisista z Głogowa przegrał tego gema i znów był remis w drugim secie. W ostatnim gemie Polak prowadził już 40-0 i miał trzy piłki meczowe. Dwie z nich oddał rywalowi, ale trzecią już wykorzystał i wygrał drugiego seta 7-5.

Quentin Halys – Michał Przysiężny 6-7 5-7

Michał Przysiężny jest pierwszym w historii Wrocław Open finalistą z Polski. W pierwszym półfinale Mathieu-Melzer górą był doświadczony Austriak. Pokonał swojego przeciwnika 7-6 6-1. To właśnie z Melzerem zmierzy się w finale wrocławskiego challengera Michał Przysiężny. Początek jutro o 17:30. Z kolei w finale debla Rosjanin Elgin i Ukrainiec Molchanov (rozstawieni z trójką) zmierzą się z Kanadyjczykiem Shamasdinem i Białorusinem Vasilevskim (rozstawionymi z czwórką).

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA