Wiele wskazuje na to, że Paweł Wszołek jeszcze tej zimy powinien rozejrzeć się za nowym pracodawcą. Reprezentant Polski na dobre stracił bowiem miejsce w składzie Queens Park Rangers i wobec zbliżających się Mistrzostw Świata tylko regularną grą w klubie może zapracować sobie na wyjazd na Mundial.
11-krotny reprezentant naszego kraju po raz ostatni w wyjściowym składzie QPR pojawił się 29 grudnia. W 2018 roku Wszołek na placu gry pojawił się tylko raz, wchodząc na drugą połowę pucharowego starcia z MK Dons. W lidze natomiast trzy kolejne spotkania oglądał tylko z ławki rezerwowych.
Zdaniem portalu “westlondonsport.com”, 25-latkiem zainteresowała się Legia Warszawa, a on sam nie wyklucza zmiany otoczenia w zimowym okienku. Wszołek byłby więc pierwszym tegorocznym polskim transferem lidera Lotto Ekstraklasy. Skrzydłowy, który w Championship w tym sezonie grał głównie jako prawy “wahadłowy” jesienią na zapleczu Premier League zanotował 22 występy. Strzelił jedną bramkę, a przy czterech asystował. Jego umowa z QPR ważna jest jeszcze przez półtora roku.