Pięciosetowy bój dla GKS-u Katowice!

17 sty 2017, 20:15

We wtorkowe popołudnie w Katowicach rozegrał się mecz awansem z 26. kolejki pomiędzy miejscowym GKS-sem, a gośćmi z Gdańska. Dwie pierwsze partie należały dla gospodarzy, natomiast dwie kolejne dla gości. W tie-breaku górą okazali się podopieczni trenera Piotra Gruszki.

Pierwszy set od początku toczył się punkt za punkt (7:7). Żadna drużyna nie potrafiła wyjść na większe prowadzenie (14:14), po czym dwie kolejne akcje zapisały się na koncie gospodarzy (16:14). Z czasem powiększali swoją przewagę (20:17). Po błędzie Szymona Romacia w polu zagrywki katowiczanie zdobyli pierwsza piłkę setową (24:21). Ostatecznie wygrali do 22.

Na początku drugiej partii gdańszczanom udało się wyrobić bardzo skromną przewagę (1:3), którą bardzo szybko odrobili gospodarze (4:4). Na przód stawki wysunęli się katowiczanie (11:5). Gospodarze odjeżdżali swoim rywalom (16:7). Zmierzali do wygrania drugiej partii (20:11). Piłkę setową (24:13) wykorzystał Karol Butryn posyłając kiwkę na stronę przeciwników (25:13).

Katowiczanie już na początku trzeciej partii zdobyli przewagę (4:2). LOTOS jednak nie spuścił głów i wyszedł na prowadzenie (6:9). Gospodarze doprowadzili do remisu (11:11). I po raz kolejny przewagę zdobyli przyjezdni (12:16). Stale utrzymywali czteropunktowe prowadzenie (16:20). Piłka setowa dla gości (20:24). LOTOS Trefl Gdańsk przedłużył swoje szanse w tym spotkaniu (20:25).

W czwartym secie gdańszczanie po raz kolejny wyrobili skromną przewagę (2:4), po czym katowiczanie doprowadzili do remisu 5:5. O cztery “oczka” uciekli goście znad morza (9:13). Tie-break zbliżał się wielkimi krokami (15:22). Gdańszczanie wygrali seta (16:25) i doprowadzili do piątej partii.

Dwa pierwsze punkty wpadły na konto przyjezdnych (0:2). Jednak później toczyła się gra punkt za punkt (6:6). O jedno “oczko” lepsi byli podopieczni Piotr Gruszki (8:7). Zapowiadała się emocjonująca końcówka (11:11). Piłka setowa dla GKS-u Katowice (14:12) i to oni wygrywają całe spotkanie (15:13).

GKS Katowice – LOTOS Trefl Sopot (25:22, 25:13, 20:25, 16:25, 15:13)

MVP: Serhiy Kapelus 
GKS Katowice: Butryn, Sobański, Falaschi, Krulicki, Kapelus Pietraszko, Stańczak, van Walle, Stelmach, Błoński, Mariański, Kalembka, Fijałek

LOTOS Trefl Gdańsk: Pashytskyy, Pietruczuk, Masny, Schulz, Gacek, Grzyb, Jakubiszak, Gawryszewski, Hebda, Majcherski, Mika, Niemiec, Ptaszyński, Romać, Stępień

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA