Raków Częstochowa po wywalczeniu awansu do Nice I Ligi nie ustaje w poszukiwaniu potencjalnych wzmocnień składu. We wczorajszym sparingu z Miedzią Legnica (1:1) w szeregach beniaminka pojawiło się pięciu testowanych zawodników.
“Na papierze” najlepiej z nich prezentuje się środkowy obrońca Daniel Boateng, który w sparingu dostał 45 minut. 24-letni Anglik pierwsze piłkarskie kroki stawiał w akademii Arsenalu Londyn. Doczekał się nawet debiutu w seniorskim zespole “Kanonierów”, kiedy to w 2011 roku pojawił się na murawie na 6 ostatnich minut potyczki z Boltonem w ramach Pucharu Ligi Angielskiej. Był to jednocześnie jego ostatni mecz w pierwszym zespole drużyny ze stolicy. Później wysłano go na wypożyczenia, najpierw do czwartoligowców – Swindon i Oxfordu, gdzie nie otrzymał wielu szans, a następnie do występującego w szkockiej ekstraklasie Hibernianu (3 mecze). Po wygaśnięciu umowy z Arsenalem Boateng przebywał kolejno w bośniackim Olimpiku Sarajewo, szwedzkim Södertälje, a przez ostatni rok zaliczył 20 spotkań w barwach szkockiego trzecioligowca Airdrieonians FC.
Drugim z piłkarzy mającym silny klub w CV jest ofensywny pomocnik Mathias Hartwig, który przeszedł przez wszystkie juniorskie szczeble niemieckiego Bayeru Leverkusen. 23-letni aktualnie zawodnik nie doczekał się jednak debiutu w pierwszym zespole “Aptekarzy”. Przez ostatnie pół roku występował on zaledwie na szóstym szczeblu rozgrywkowym w Niemczech, reprezentując FV Wiehl. W sparingu z Rakowem Hartwig pojawił się na placu gry od początku drugiej połowy, lecz nie dokończył spotkania, opuszczając murawę w 83. minucie.
Pozostali trzej testowani przez częstochowian gracze to Polacy – 24-letni obrońca Rekordu Bielsko-Biała Michał Bojdys, 20-letni pomocnik KS-u Raszyn Piotr Zieliński oraz 19-letni obrońca Wisły Kraków Jakub Ptak.
