PLK: MKS kolejny raz podbija Słupsk!

15 sty 2017, 14:56

W niedzielne wczesne popołudnie spotkały się drużyny, które w ostatnim czasie zmagają się z różnego rodzaju problemami. Jak się okazało lepiej poradziła sobie z nimi drużyna MKS-u Dąbrowa Górnicza, która pokonała na wyjeździe Energe Czarnych Słupsk 82:68. Dąbrowianie wygrywają w Słupsku już drugi sezon z kolei, dzięki czemu zakończyli serię trzech porażek z rzędu.

W spotkanie zdecydowanie lepiej weszli goście- prowadzeni przez Johnsona wyszli na szybkie prowadzenie 11:3. Słupszczanie osłabieni brakiem trzech ważnych zawodników którzy odeszli z klubu, zdołali zmniejszyć różnicę do trzech punktów po celnej trójce Surmacza. Po prostych błędach dąbrowian w ataku, zawodnicy Czarnych zdołali wyrównać na 18:18 po celnym rzucie za trzy Cesnauskisa. Ostatecznie dzięki trójce Wołoszyna pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 21:18 na korzyść MKS-u.

W drugiej ćwiartce spotkanie się wyrównało, a Czarni konsekwentnie dążyli do objęcia prowadzenia w meczu. Udało im się to po akcji 2+1 Kravisha, dającą wynik 29:26 dla gospodarzy. W odpowiedzi na zaistniałą sytuację zespół MKS-u zaczął bronić strefowo, co sprawiało pewne problemy słupszczanom, którzy opierali swą grę na trafianiu rzutów za trzy punkty. Ostatecznie po celnej trójce Lewisa obie ekipy schodziły na przerwę przy remisie 40:40.

Drugą połowę zawodnicy Czarnych rozpoczęli od serii 7-0, coraz bardziej kontrolując przebieg wydarzeń na parkiecie. Pomimo tego, że w pewnym momencie przewaga gospodarzy wynosiła 9 punktów, to dąbrowianie zdołali wrócić do meczu i odrobić stratę, przede wszystkim dzięki dobrej grze Parzeńskiego pod koszem. Z obydwu stron mnożyły się straty, jednak w tym chaosie po celnym rzucie Wesley’a przyjezdni prowadzili przed ostatnią częścią gry 57:56.

Zawodnicy MKS-u poszli za ciosem wychodząc na kilku-punktowe prowadzenie na początku czwartej kwarty, wykorzystując problemy słupszczan ze zdobywaniem punktów. Czarnych w grze utrzymywał jeszcze Cesnauskis, którego skuteczność rzutów za trzy była na fenomenalnym procencie, po tym jak trafił 5 na 7 prób. Dwoma trójkami odpowiedzieli jednak Kucharek i Pamuła, przez co wynik meczu był już praktycznie przesądzony. Ostatecznie po świetnej drugiej połowie MKS Dąbrowa Górnicza pokonał Energe Czarnych Słupsk 82:68.

Najlepszym graczem meczu był Jakub Parzeński, który zdominował strefę podkoszową i zakończył spotkanie z dorobkiem 20 punktów i 5 zbiórek. Wśród pokonanych najbardziej wyróżnił się Chavaughn Lewis rzucając 21 “oczek”.

Energa Czarni Słupsk – MKS Dąbrowa Górnicza 68:82 (18:21, 22:19, 16:17, 12:25)

Energa Czarni: Chavaughn Lewis 21, David Kravish 16 (12 zb), Mantas Cesnauskis 15, Grzegorz Surmacz 6, Łukasz Seweryn 6, Nino Johnson 2, Marcus Ginyard 2, Kevin Anderson 0.

MKS: Jakub Parzeński 20, Piotr Pamuła 14, Jeremiah Wilson 14, Maciej Kucharek 11, Kerron Johnson 9, Byron Wesley 8, Bartłomiej Wołoszyn 3, Witalij Kowalenko 3, Marcin Piechowicz 0, Przemysław Szymański 0.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA