PLK: Najlepsza piątka 3. tygodnia

19 paź 2017, 11:56

Czas na następną piątkę tygodnia! Tym razem została ona w pełni zdominowana przez zawodników zagranicznych. Z racji tego, że robimy ją systemem środa-wtorek, występy indywidualne z wczorajszego starcia Kinga Szczecin z AZS-em Koszalin nie były brane przez nas pod uwagę.

Rozgrywający: Glenn Cosey (Polski Cukier Toruń)

Po niemrawych pierwszych krokach na polskich parkietach Cosey z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Miniony tydzień, to dwa dobre występy w jego wykonaniu, w których miał niemały wkład na wygraną Polskiego Cukru. Najpierw w starciu z Miastem Szkła Krosno uzyskał 17 punktów (6/10 z gry), 5 zbiórek i 6 asyst, a pięć dni później w starciu z Asseco jego liczniki zatrzymały się na 16 punktach (6/15 z gry), 8 zbiórkach i 5 asystach.

Rzucający: Chavaughn Lewis (TBV Start Lublin)

Doskonałe spotkanie Amerykanina. Praktycznie w pojedynkę rozprawił się z warszawską Legią. W ataku był nie do zatrzymania. Zdobył 39 punktów, trafiając aż 75% swoich prób z gry! Dodatkowo znakomicie wymuszał faule. 15 razy zaprowadziło go to na linię rzutów osobistych, z czego 13 rzutów wpadło do kosza. Dołożył do tego 6 zbiórek, 4 asysty i 2 przechwyty, a jego EVAL wyniósł 44. Został uznany przez nas zawodnikiem tygodnia.

Niski Skrzydłowy: Cameron Ayers (PGE Turów Zgorzelec)

Zgorzelczanie nie pozostawili złudzeń gliwickiemu GTK, wygrywając aż 120:86. Bardzo duży wkład w ten wynik miał Cameron Ayers. W pełni skupił się na ofensywie i pokazał, że nie ma trudności ze zdobywaniem punktów. Trafiając 91.7% rzutów z gry (11/12) zdobył 29 punktów.

Silny Skrzydłowy: Stefan Balmazović (PGE Turów Zgorzelec)

Serb po raz kolejny trafia do naszego zestawienia. Ponownie prowadził swoją drużynę do wygranej i ponownie był najjaśniejszą postacią zgorzelczan na parkiecie. Tym razem zdobył 27 oczek (9/13 z gry, 3/3 za 1), 5 zbiórek, 2 asysty oraz przechwyt, a jego poziom EVAL zatrzymał się na 28.

Środkowy: Steve Zack (Trefl Sopot)

Amerykański środkowy w końcu zagrał spotkanie, na które w Sopocie wszyscy czekali. Zdominował strefę podkoszową zarówno w ataku, jak i w obronie. Mecz zakończył z double-double. Do zdobycia 20 punktów potrzebował 12 rzutów z gry, z których 10 znalazło drogę do celu. Zebrał też 11 piłek i rozdał 2 asysty.

MVP 3. tygodnia: Chavaughn Lewis (TBV Start Lublin)

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA