PNA: Nieskuteczna Tunezja przegrywa na inaugurację turnieju

16 sty 2017, 02:05

Prowadzona przez Henryka Kasperczaka reprezentacja Tunezji pechowo rozpoczęła Puchar Narodów Afryki. “Orły Kartaginy” w swoim pierwszym meczu mistrzostw uległy Senegalowi 0:2 (0:2).

Podopieczni polskiego trenera swoją pierwszą szansę zmarnowali już w 3. minucie. Z rzutu wolnego dośrodkował Ali Maâloul, a strzał głową tuż obok słupka oddał Ahmed Akaïchi. Niewykorzystana sytuacja zemściła się po kilku minutach, kiedy jeden z najbardziej znanych tunezyjskich zawodników, Aymen Abdennour sfaulował rywala w polu karnym, za co arbiter bez wahania podyktował “jedenastkę”, a defensora Valencii ukarał żółtą kartką. Do wykonania stałego fragmentu podeszła gwiazda reprezentacji Senegalu, Sadio Mané. Napastnik Liverpoolu bez najmniejszych problemów pokonał golkipera rywala, dając swojej ekipie prowadzenie.

Po kwadransie gry ponownie przed świetną okazją stanął Akaïchi. Snajper saudyjskiego Al-Ittihad po raz kolejny jednak nie był w stanie posłać futbolówki między słupki. Po kolejnym kwadransie zgodnie z przywołanym już piłkarskim porzekadłem, prowadzenie zwiększyli zawodnicy z Senegalu. Z rożnego zacentrował Keita Balde, a na listę strzelców uderzeniem głową wpisał się klubowy kolega Łukasza Teodorczyka, Kara Mbodji. Przed przerwą swoją szansę zdążył zmarnować jeszcze Youssef Msakni, wobec czego Tunezja do szatni schodziła przegrywając 0:2.

Stanu rywalizacji nie udało się odmienić w drugich 45 minutach, mimo iż okazji ku temu nie brakowało. Po niespełna godzinie gry przed szansą zdobycia kontaktowego gola stanął Akaïchi, lecz ponownie nie potrafił przerwać swojej strzeleckiej niemocy. Tym razem jednak trafił chociaż w światło bramki, dając Abdoulaye Diallo, który jest z kolei klubowym kolegą Patryka Tuszyńskiego, okazję do zaprezentowania swoich umiejętności. Bramkarz Caykur Rizesporu nie dał się zaskoczyć, zachowując czyste konto.

W 68. minucie bliski wyręczenia rywali był Mbodji, lecz jego nieudolna próba wybicia piłki trafiła zaledwie w słupek senegalskiej bramki. Chwilę wcześniej jeden z podopiecznych Aliou Cissé trafił natomiast w poprzeczkę. Tunezyjski duet napastników zdecydowanie nie grzeszył tego dnia skutecznością. Msakni miał w końcowych kilkunastu minutach jeszcze dwie okazje – najpierw chybił z kilku metrów po rzucie rożnym, a następnie nie wykorzystał sytuacji sam na sam, uderzając wprost w środek bramki, co pogrążyło zespół prowadzony przez Henryka Kasperczaka, który pierwszych punktów na Pucharze Narodów Afryki będzie musiał szukać w drugiej kolejce fazy grupowej. W czwartek o godzinie 17:00 “Orły Kartaginy” rozegrają małe derby Afryki Północnej ze swoim rywalem zza miedzy, Algierią, która w pierwszym meczu turnieju zaledwie zremisowała 2:2 z Zimbabwe.

Puchar Narodów Afryki (grupa B) – 1. kolejka
Tunezja – Senegal 0:2 (0:2)
Mané 10 (k), Mbodji 30

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA