LM: Rehabilitacja Vive w meczu z HC Vardar Skopje

4 gru 2016, 19:36

W ramach 9. kolejki VELUX EHF Ligi Mistrzów obrońcy tytułu, zespół Vive Tauron Kielce zagrał w Hali Legionów z macedońskim HC Vardarem. Było to spotkanie rewanżowe – w Skopje Vardar wygrał 40:34. Tym razem mistrzom Polski udało się zrehabilitować i zwyciężyli 27:24. Vive dzięki wygranej stało się samodzielnym liderem grupy B.

Dobrze rozpoczęli spotkanie kielczanie, którzy szybko objęli prowadzenie. Jednak już od trzeciej minuty musieli sobie radzić bez Jurkiewicza, który dostał karę. Przyjezdni zaliczyli mały przestój, lecz w końcu przełamał go Dujszebajew (4:3). Rywalizacja stała się zacięta i bramki padały na przemian – Strlek rzucił ze skrzydła, a natychmiast odpowiedział Marsenić. Kielczanie tracili sporo piłek, ale skutecznie je odzyskiwali i kończyli kontry. Obie drużyny sporo się myliły i przez trzy minuty nie padło żadne trafienie (8:6). Tę złą passę przerwał Borozan, a do remisu doprowadził z siódmego metra Canellas. Na boisku po dłuższej przerwie pojawił się Michał Jurecki. W 22. minucie karę dostał Paczkowski, lecz to goście gubili piłkę. W końcówce kontrolę przejęli gospodarze i schodzili na przerwę po pierwszej połowie z trzema bramkami przewagi (15:12).

Druga część rozpoczęła się od udanych obron macedońskiego bramkarz, ale od 32. minuty przyjezdni radzili sobie bez wykluczonego Marsenicia. Milić kontynuował swoją dobrą passę i zatrzymał rzut Bieleckiego z siódmego metra. Liderem w ekipie Vardaru stał się Dujszebajew, który zdobył dwie bramki z rzędu (16:14). Kielczanom udało się zwiększyć różnicę – najpierw trafił z koła Strlek, a kontrę wykorzystał Djukić. Vardar jednak nie odpuszczał i za wszelką cenę dążył do remisu. Tymczasem na straży stał Ivić, który zatrzymał Derewena (21:18). Sędzia przyznawał sporo rzutów karnych – Aguinagalde popisał się sprawnością, a Cupić pokonał Szmala. W 48. minucie trzecią karę i czerwoną kartkę otrzymał Chrapkowski, a Cindrić ugrał trafienie kontaktowe (22:21). Ostatnie dziesięć minut było bardzo nerwowe i pełne pomyłek oraz wykluczeń po obu stronach. Jednak to miejscowi utrzymywali się na prowadzeniu i finalnie zwyciężyli (27:24).

Vive Tauron KielceHC Vardar Skopje 27:24 (15:12)

Vive Tauron Kielce: Szmal, Ivić – M. Jurecki, Reichmann, Chrapkowski, Kus, Aguinagalde, Bielecki, Jachlewski, Strlek, Lijewski, Jurkiewicz, Paczkowski, Zorman, Djukić.

HC Vardar Skopje: Sterbik, Milić – Stoilov, Nedanovski, Moraes Ferreira, Maqueda, Derewen, Karacić, Dujszebajew, Canellas, Cindrić, Cupić, Dibirow, Sziszkariew, Borozan, Marsenić.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA