Po jednym sezonie w LOTTO Ekstraklasie Sandecja Nowy Sącz wraca do NICE I ligi. Po porażce z Cracovia 0:1 sądeczanie nie mają szans na utrzymanie.
Pierwsza część spotkania przebiegała w spokoju. Cracovia, która już od dawna jest pewna utrzymanie, nie forsowała tempa. Sandecja szukała swoich szans w kontratakach. Jednak w ich poczynaniach brakowało dokładności. Bramkę dla Pasów padła po dobrym dośrodkowaniu Javi Hernandeza a dobrze głową uderzył Michał Helik. Obrońca strzelił już swoją ósmą bramkę w tym sezonie. Na przerwę z prowadzeniem schodzili więc piłkarze Michała Probierza.
Najlepszą okazję do strzelenia bramki w drugiej połowie miała Sandecja. Po faulu Diego Ferraresso na Filipie Piszczku sędzia Bartosz Frankowski odgwizdał rzut karny. Do piłki ustawionej na wapnie podszedł Maciej Małkowski, jednak jego słaby strzał obronił Adam Wilk.
Sandecja Nowy Sącz – Cracovia 0:1 (0:1)
Helik 29
Składy:
Sandecja Nowy Sącz: Michał Gliwa – Patrik Mraz, Dawid Szufryn, Alexandru Benga – Damir Sovsić, Grzegorz Baran — Maciej Małkowski (67′ Bartłomiej Dudzic), Wojciech Trochim (46′ Pavlo Ksionz), Adrian Danek — Filip Piszczek, Aleksandar Kolew.
Cracovia: Adam Wilk – Michal Siplak, Ołeksij Dytiatjew, Michał Helik, Diego Ferraresso – Miroslav Covilo, Milan Dimun – Sergei Zenjov (72′ Nicolai Brock-Madsen), Javi Hernandez, Daniel Pik (63′ Antonini Culina) – Krzysztof Piątek (89′ Michał Wiśniewski)
Mecz rozegrano na stadionie w Mielcu.
