W ramach szóstej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet Developres SkyRes Rzeszów podejmował zespół Impelu Wrocław. Rzeszowianki bez większych problemów poradziły sobie z rywalkami, wygrywając z nimi w trzech setach, kolejno do 17, 18 i 20.
Gospodynie spotkania weszły w spotkanie z przytupem inkasując cztery punkty z rzędu (4:0). Za moment swoją przewagę powiększyły do siedmiu “oczek” (8:1). Powodem takiej sytuacji mógł być okrojony skład zespołu z Wrocławia, co nie zmieniało faktu, że rzeszowianki bez większych problemów zwiększały swoje prowadzenie (13:4) i zmierzały do zakończenia seta na swoją korzyść (20:15). Ostatecznie wygrały partię inaugurującą do 17.
Drugi set spotkania początkowo różnił się od poprzedniego. Wrocławianki nie pozwoliły uciec rywalkom i utrzymywały się przy wyniku (6:6), po czym cztery kolejne akcje wygrały zawodniczki z Rzeszowa (10:6). Dalsza część seta już zdecydowanie przypominała nam poprzednią partię, kiedy to zawodniczki trenera Micelliego przejęły inicjatywę (13:9). Gospodynie zainkasowały serię punktową (17:10). Wynik doprowadziły do końca i wygrały 25:18.
Po 10-minutowej przerwie drużyny powróciły na boisko. Partia wyglądała analogicznie do drugiej. Najpierw toczyła się gra punkt za punkt (4:4), po czym na prowadzenie wysunęły się gospodynie (10:6), (15:10). Przerwy na żądanie trenera Impelu nie wnosiły nic do jego zespołu, gdyż rywalki cały czas utrzymywały wyrobioną wcześniej przewagę (17:13). Spotkanie zmierzało wielkimi krokami ku końcowi (19:13). Wrocławianki nie składały broni i próbowały gonić wynik (19:16), jednak rzeszowianki nie pozwoliły doprowadzić rywalkom do remisu i wygrały w trzeciej partii 25:20.
Developres SkyRes Rzeszów – Impel Wrocław 3:0 (25:17, 25:18, 25:20)
Developres SkyRes Rzeszów: Rosseaux, Ptak, Gajewska, Hawryła, Żabińska, Żak, Kaczmar, Sawicka, Helić, Ganszczyk, Kaczorowska, Andruszko, Borek, Nowakowska, Blagojević
Impel Wrocław: Nichol, Szczurowska, Wołodko, Murek, Trojan, Gałucha, Stenzel, Gierak, Chojnacka
