Niestety, na półfinale rozgrywek w Eastbourne zakończyła się przygoda Agnieszki Radwańskiej. Polska rakieta nr 1 uległa w walce o finał sensacji turnieju, Białorusince Arynie Sabalence w trzech setach 3:6, 6:1, 3:6.
Mecz nie rozpoczął się najlepiej dla krakowianki, która mimo przełamania już w pierwszym secie straciła aż cztery razy swoje podanie i wygrywając go ani razu! Nieco bardziej skuteczna była rywalka, która mimo trzykrotnej straty własnego serwisu ostatecznie wygrała seta do trzech.
Druga odsłona to z kolei popis Radwańskiej, która przypominała “starą, dobrą Isię”. Mimo straty podania już w pierwszym gemie reszta seta należała do Polki, która następnie wygrała sześć gemów z rzędu i pokonała Białorusinkę 6:1.
Decydujący set również rozpoczął się dobrze dla Radwańskiej, która prowadziła 1:0 i 2:1 i 3:2. Niestety, od szóstego gema powróciły stare demony, które kosztowały Polkę utratę aż czterech gemów z rzędu i porażkę w całym spotkaniu.
W finale Sabalenka zmierzy się z Karoliną Wozniacki lub Angeliką Kerber.
WTA EASTBOURNE: półfinał gry pojedynczej kobiet,
Agnieszka Radwańska (Polska) – Aryna Sabalenka (Białoruś) 3:6, 6:1, 3:6