Wygrana Tauronu MKS w tie-breaku

21 lis 2016, 20:27

Mecz pomiędzy Impelem Wrocław a Tauronem MKS Dąbrową Górniczą ogłoszony został hitem 6. kolejki ORLEN Ligi. Kibice zdecydowanie nie mogli narzekać na brak emocji, spotkanie zakończyło się dopiero po pięciu setach, zwycięstwem dąbrowianek.

Spotkanie rozpoczęły dwa skuteczne plasy Heleny Horki (0:2). Yael Castiglione popisała się asem serwisowym (0:3), trener gospodyń poprosił o czas dla zespołu. Dąbrowianki stale utrzymywały kilka punktów przewagi, z prawego skrzydła zaatakowała Horka (2:5). Przyjezdne postawiły dwa punktowe bloki (3:9). Gospodyniom udało się zmniejszyć różnicę punktową (8:11) a po pewnym czasie doprowadziły do remisu (12:12). Zespoły przez parę minut grały punkt za punkt, Horka została zatrzymana podwójnym blokiem (15:15). Dąbrowianki ponownie wyszły na prowadzenie po ataku Tamary Kaliszuk (17:19). Chwilę później atakująca przyjezdnych pokazała się w kolejnej skutecznej akcji (18:21). Partia zakończyła się atakiem Heleny Horki (23:25).

Atak Agnieszki Kąkolewskiej ze srodka siatki rozpoczął drugą partię (1:0). Megan Courtney zapunktowała z prawego skrzydła dając swojej drużynie skromne, jednopunktowe prowadzenie (4:3), jednak niedługo potem dąbrowianki doprowadziły do wyrównania (6:6). Po ataku Mędrzyk wrocławianki miały cztery punkty przewagi (12:8) i utrzymywały ją. Megan Courtney w sprytny sposób obijając blok zdobywa kolejny punkt dla Impelu (16:14). Kinga Drabek nie poradziła sobie z przyjęciem zagrywki Hancock (18:13). Przyjezdne próbowały odrobić punkty, między innymi dobrymi zagrywkami swoje rozgrywającej (20:17). Daria Paszek zmieniła Tamarę Kaliszuk, jednak od razu zepsuła serwis co dało gospodyniom piłkę setową (24:19). Swoją szansę wykorzystała Natalia Mędrzyk wybijając piłkę po bloku (25:20).

Trzecia partia zaczęła się efektownie, blokiem na Gnaszczyk (3:1). Dąbrowianki nie pomagają sobie w odrobieniu strat, popełniają błąd dotknięcia siatki (4:2), później Scott myli się w ataku (7:3). Micha Hancock popisuje się asem serwisowym, już trzecim w tym spotkaniu (11:8). Wynik wyrównał się przy stanie 12:12 i od tej pory zespoły grały punkt za punkt (15:15). Dąbrowiankom udało się odzyskać prowadzenie, zablokowały atak Megan Courtney (18:19). Chwilę później zawodniczka kiwnęła piłkę w czwarty metr i tym samym prowadzenie wróciło na stronę jej drużyny (20:19). Zapowiadała się dosć nerwowa końcówka, atak Tamary Kaliszuk doprowadził do wyrównania (22:22). Pojedynczy blok Kąkolewskiej na Gnaszczyk dał Impelowi piłkę setową (24:24), jednak przyjezdne obroniły się i wygrały partię 24:26.

Na początku czwartego seta prowadzenie orzypadło w udziale dąbrowiankom (1:3). Blokiem zapunktowała Kamila Gnaszczyk (2:4), chwilę później w tym elemencie odpowiada Courtney, zatrzymując Eleonore Dziękiewicz (5:7). Kiwka Horki wyrównała wynik (8:8). Atak Katarzyny Koniecznej dał wrocławiankom pierwsze w tym secie prowadzenie (12:10). Gospodynie zatrzymały atak Scott (15:13) i stale utrzymywały dwupunktową przewagę. Dąbrowianki miały niemałe problemy z wyprowadzeniem ataku (18:13). Siatkarki Impela wykorzystały każdą swoją szansę a Natalia Mędrzyk dołożyła punkt z zagrywki (21:13). Przyjezdnym udało odrobić się kilka punktów straty, jednak to było za mało, żeby przerwać dobrą passę gispodyń (24:18). Czwarty set padł łupem Impelu Wrocław (25:18).

Pierwszy punkt w tie-break’u zdobyła Helena Horka, atakując z sytuacyjnej piłki (0:1), chwilę później sprytnie splasowała piłkę po bloku rywalek (2:3). Przy stanie 2:5 trener wrocławianek, Marek Solarewicz poprosił o czas dla swojego zespołu. Jednak po przerwie gospodynie nadal miały problem ze zrobieniem przejścia (2:8). Natalia Mędrzyk skutecznym atakiem z lewej strony, starała się poderwać swoje koleżanki z zespołu do walki (4:8). Jednak niedługo potem zawodniczka psuje zagrywkę (6:10). Blok Yael Castiglione na Katarzynie Kiniecznej przybliżył dąbrowianki do zwycięstwa (8:13). Set zakończył się błędem przejścia linii dziewiątego metra popełnionym przez Kąkolewską (12:15).

Impel Wrocław – Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 2:3 (23:25, 25:20, 24:26, 25:18, 12:15)

MVP: Kinga Drabek

Impel Wrocław: Ptak, Konieczna, Kąkolewska, Hancock, Mędrzyk, Courtney, Kossanjowa

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza: Horka, Scott, Dziękiewicz, Ganszczyk, Kaliszuk, Castiglione, Drabek

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA