Krzysztof Zimnoch (20-1-1, 14 KO) pokonał Marcina Rekowskiego (17-4, 14 KO) w walce wieczoru gali Underground Boxing Show w Wieliczce. W innych pojedynkach nie obyło się bez niespodzianek.
Konfrontacja Zimnoch-Rekowski stała na wysokim i wyrównanym poziomie. Ten pierwszy był bardziej rozważny w swoich akcjach, ale skutecznie lewe proste oraz akcentowanie każdej rundy aktywną końcówką sprawiły, że to on mógł się cieszyć z końcowego zwycięstwa. W siódmej rundzie wydawała się nawet, że pojedynek ten może zakończyć się przed czasem, bowiem Zimnoch zasypał serią ciosów zamroczonego Rekowskiego. 38-latek przetrwał to, a następnie był stroną dominującą w ostatnim starciu. Sędziowie punktowi nie byli jednogłośni, dwóch z nich punktowało 78-74 dla Zimnocha, z kolei trzeci 78-74 dla popularnego Rexa.
Sobotni wieczór nie najlepiej będą wspominać niepokonani wcześniej Krzysztof Kopytek (12-1, 2 KO) i Marek Matyja (11-1, 4 KO), którzy niespodziewanie doznali pierwszych porażek na zawodowych ringach. Kopytek przegrał z Mykolą Vovkiem (12-1, 8 KO), natomiast Matyja z Norbertem Dąbrowskim (18-6-1, 7 KO). Obie te walki trwały pełen dystans (8 rund).
W innych pojedynkach m.in. Kamil Łaszczyk (23-0, 9 KO) wygrał z Piotrem Gudelem (5-2-1, 0 KO), Jordan Kuliński (3-0-1, 1 KO) z Andrzejem Sołdrą (12-5-1, 5 KO), Siergiej Werwejko (4-0, 2 KO) z Andrasem Csomorem (17-13-1, 14 KO), Łukasz Różański (4-0, 3 KO) z Sandorem Baloghą (7-10, 4 KO), a Krzysztof Kosela (9-0, 8 KO) zastopował Igora Pylypenko (5-30-2, 1 KO).
