A jednak! Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej przyznała punkty za walkower klubowi ze Szczecina oraz ustaliła, że Skra Bełchatów przegrywa spotkanie rozegrane dnia 20 października 2016 roku wynikiem 0:3 i 0:25 w każdym secie. Oba zespoły zostały powiadomione o podjętej decyzji.
– Sprawa weryfikacji meczu pomiędzy drużynami Espadon – PGE Skra była przez nas rzetelnie i dokładnie analizowana. Decyzja została podjęta, a my zdajemy sobie sprawę, że kara jest dotkliwa, jednak przestrzeganie zasad i regulaminu jest niezwykle ważne w funkcjonowaniu zawodowej ligi. Mam nadzieję, że po tym przypadku uda nam się wprowadzić takie procedury, które wyeliminują możliwość pojawienia się podobnego problemu w przyszłości, a także uczulą drużyny i obsługę meczów, by nie popełniać błędów, które mogą nieść tak poważne skutki – mówi Wojciech Czayka, wiceprezes zarządu Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A.
Z ustalonego przez PLPS stanu faktycznego wynika, że w pierwszym secie meczu, przy stanie punktów 23:24 na boisku po stronie PGE Skry brało udział w meczu czterech Zawodników Obcokrajowców w rozumieniu przepisów Regulaminu. W ocenie PLPS wyłączną odpowiedzialność za wprowadzenie do gry czterech Zawodników Obcokrajowców ponosi sztab szkoleniowy PGE Skry Bełchatów. Nie ulega wątpliwości, że zgodnie z postanowieniami Regulaminu kontrola przestrzegania wymogów związanych z minimalną liczbą Zawodników Krajowych na boisku nie należy jedynie do sztabu szkoleniowego drużyny, jednakże to on podejmuje bezpośrednie decyzje dotyczące wprowadzenia zawodników na boisko.
– Bezspornym jest, że błąd został popełniony przez sztab szkoleniowy PGE Skry Bełchatów. Jednak dostrzegamy też fakt, że obsługa meczu nie dopełniła swoich obowiązków i nie dochowała należytej staranności, by nie dopuścić do błędu PGE Skry lub go naprawić. Zawiódł także system protokołu elektronicznego, w którym znalazła się luka. Rozumiejąc i znając wszystkie okoliczności sprawy postanowiliśmy zawiesić do końca 2016 roku komisarza technicznego PLPS, który obsługiwał spotkanie w Szczecinie. Firma obsługująca system protokołu elektronicznego zdecydowała o zawieszeniu w pełnieniu obowiązków protokolanta tego meczu do końca sezonu 2016/17. Jednocześnie czekamy też na decyzję Wydziału Dyscypliny PZPS, który rozpatrzy sprawę arbitrów tego spotkania. Co ważne, mamy także zapewnienie, że błąd w systemie protokołu elektronicznego zostanie naprawiony, co w przyszłości uchroni przed powtórzeniem się podobnej sytuacji – dodaje wiceprezes Czayka.
To już drugi walkower w ciągu tego sezonu, który orzekł PLPS. Podobna sytuacja miała miejsce w Dąbrowie Górniczej, podczas meczu 1. kolejki Orlen Ligi między Tauronem MKS-em a Developresem SkyRes Rzeszów.
Źródło: plusliga.pl