Pierwsza kolejka zmagań tegorocznej PlusLigi powoli dobiega końca. Dzisiaj w Hali Energia bełchatowska Skra bez problemu pokonała MKS Będzin.
Początek spotkania zdecydowanie należał do siatkarzy z Bełchatowa (6:2). Ich przewaga punktowa wzrastała z akcji na akcję. Wtedy na ratunek będzinianom przyszedł Rafael Rodrigues Araujo, który swoimi atakami pozwolił złapać kontakt punktowy (9:5). Do pomocy przyłączył się Krzysztof Rejno, który środkiem próbował przedzierać się przez blok bełchatowian (13:7). Jednak na niewiele się to zdało. Po stronie Skry znakomicie radzili sobie Mariusz Wlazły oraz Michał Winiarski, który swoimi obronami nie dawał szans rywalom na skończenie ataków (17:8). Przewaga Bełchatowa rosła w zatrważającym tempie, w efekcie czego gospodarze do końca partii zdołali utrzymać wysokie prowadzenie (25:18).
Drugi set od początku był bardzo wyrównany (4:3). Zawodnicy obu drużyn starali się zapewnić swoim zespołom bezpieczną przewagę. Dopiero dzięki mocnym atakom Wlazłego Skra pozwoliła sobie na chwilę oddechu (9:6). Przez dłuższy czas udawało im się utrzymywać trzypunktowe prowadzenie. Dopiero w drugiej części seta siatkarze MKS-u zaczęli ich gonić, jednak wobec świetnej gry Srećko Lisinacia i asom serwisowym Artura Szalpuka będzinianie byli bezsilni. Końcówka należała do duetu Lisinać-Winiarski, który bezbłędnie czytał grę przeciwników (23:15). Michał Winiarski atakiem po bloku zakończył drugą partię (25:18).
Ostatnia odsłona rozpoczęła się od kilkupunktowego prowadzenia MKS-u (4:6). Wyrównanie przyszło za sprawą zdecydowanych ataków młodego Artura Szalpuka (7:7). Kilka następnych akcji było walką punkt za punkt. Po raz kolejny w tym spotkaniu świetna gra blokiem dała gospodarzom przewagę (16:13). Na twarzach zawodników oby zespołów widać było zdenerwowanie oraz determinację. W końcowych momentach powróciła walka punkt za punkt – z akcji na akcję tablica wyników zmieniała się raz na korzyść Skry, raz na korzyść Będzina. Spotkanie zakończyła ekipa ze Śląska atakiem w aut (26:24).
PGE Skra Bełchatów – MKS Będzin 3:0 (25:18, 25:18, 26:24)
MVP: Mariusz Wlazły
MKS Będzin: Waliński, Roberts, Ratajczak, Seif, Rejno, Araujo, Stysiał, Woch, Kozub, Żłobecki, Kowalski, Przybyła, Wojtaszkiewicz, Piotrowski, Potera, Peszko, Russell
PGE Skra Bełchatów: Lisinać, Wlazły, Kłos, Uriarte, Szalpuk, Winiarski, Milczarek, Bednorz, Marcyniak, Janusz, Piechocki, Penchev
