W ramach 10. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet Developres SkyRes Rzeszów podejmował we własnej hali drużynę POLI Budowlanych Toruń. Po początkowym falstarcie rzeszowiankom udało się zyskać pełną kontrolę nad spotkaniem i ostatecznie wygrać 3:1.
Mecz rozpoczął się od serii w wykonaniu siatkarek POLI Budowlanych (0:3). Gospodynie bardzo szybko odrobiły straty (4:4), lecz przyjezdne równie prędko odskoczyły. Rzeszowianki miewały problemy w przyjęciu, dodatkowo torunianki uruchomiły skuteczną grę blokiem. Oba zespoły zaczęły grać środkiem, a najbardziej wyróżniała się Izabela Bałucka (10:17). Trener Developresu wziął czas, by zatrzymać toruńską ofensywę. W końcówce niezbyt dobrze zaprezentowała się doświadczona przyjmująca drużyny gości, Dorota Ściurka (16:22). Nie zagroziło to jednak ostatecznemu wynikowi. Pierwszy set zakończył się przy stanie 17:25.
Początek drugiej odsłony był wyrównany (3:3, 5:4). Atak po bloku Adeli Helić zapoczątkował serię miejscowych, która skończyła się przy wyniku 8:5. Serbska atakująca popisała się jeszcze kilkoma udanymi akcjami (11:6, 15:10). W ślad za koleżanką z zespołu poszła Helene Rousseaux, lecz przewaga podopiecznych Lorenzo Micelliego stopniała do dwóch „oczek”. Przyjezdne zaczęły popełniać proste błędy, dzięki którym gospodynie zdołały odzyskać bezpieczne prowadzenie (20:15). Ostatnią akcją partii był autowy atak Marty Janik (25:20).
Torunianki rozpoczęły trzeciego seta z wysokiego „C” (1:4), lecz po kilku akcjach na tablicy wyników widniał remis 7:7. Dzięki serbskiemu duetowi Blagojević-Helić rzeszowianki wyszły na prowadzenie. Dodatkowo miejscowe efektywnie grały blokiem. Po trzecim atomowym ataku Rousseaux szkoleniowiec Budowlanych poprosił o przerwę (17:10). Torunianki próbowały ratować sytuację grając przez środek, jednak przewaga rywalek utrzymywała się na poziomie siedmiu „oczek”. As serwisowy Helić dał Developresowi serię piłek setowych, którą zakończyła Monika Ptak atakiem po obiegu (25:15).
Ostatnia partia rozpoczęła się nieco korzystniej dla przyjezdnych (3:5). Torunianki sukcesywnie powiększały swoją przewagę, która w pewnym momencie wynosiła aż 7 punktów! Rzeszowianki otrząsnęły się i raz po raz starały się doprowadzić do wyrównania (7:11, 10:13). Na liderkę ekipy z Podkarpacia wyrosła Jelena Blagojević, a prowadzenie przeciwniczek próbowała ratować Dorota Ściurka. Trener Micelli wprowadził kilka zmian, które okazały się kluczowe dla losów seta. Przy stanie 17:17 rozpoczęła się najbardziej zacięta gra. Szczelne bloki stawiane przez miejscowe przypieczętowały ich sukces. Udany atak Julii Andruszko zakończył spotkanie (25:19).
Developres SkyRes Rzeszów – POLI Budowlani Toruń 3:1 (17:25, 25:20, 25:15, 25:19)
MVP: Adela Helić
Developres SkyRes Rzeszów: Rousseaux, Ptak, Gajewska, Żabińska, Żak, Kaczmar, Helić, Ganszczyk, Kaczorowska, Andruszko, Blagojević, Sawicka, Nowakowska
POLI Budowlani Toruń: Ściurka, Paulava, Jasińska, Lewandowska, Wójcik, Bałucka, Bimkiewicz, Ryznar, Janik, Cvetanović, Kavalenka, Szczygłowska, Nowak