W derbach województwa mazowieckiego w stołecznej hali spotkały się ONICO Warszawa i Cerrad Czarni Radom.
Mecz korzystniej zaczęli gospodarze, jednak radomianie szybko przejęli inicjatywę. Na nieszczęście dla nich, był to jedyny przejaw jakiejkolwiek walki w tym spotkaniu. Ostatecznie pierwsza partia padła łupem warszawian, a późniejsza gra była jedynie formalnością i pokazem siły miejscowych.
O komentarz „na świeżo” po spotkaniu poprosiliśmy Tomasza Fornala, przyjmującego radomskiej drużyny. – Tutaj nie ma czego podsumowywać, przegraliśmy 3:0. Graliśmy bardzo słabo, a wynik to odzwierciedla. – powiedział młody zawodnik. Jako rozwinięcie swojej wypowiedzi dodał: – Nic nam nie wychodziło. Nie była to drużyna, którą wszyscy chcielibyśmy widzieć. Ta, która prezentowała dobrą formę z początku sezonu. Taki jest sport, dzisiaj zagraliśmy słabiej, a drużyna z Warszawy zagrała bardzo dobre spotkanie, także zasłużenie zdobyła te trzy punkty. Poza pierwszym setem nie nawiązaliśmy z nimi walki.
W pierwszych akcjach drugiego seta widać było wolę walki w radomskiego drużynie, lecz uciekła ona tak samo nagle, jak się pojawiła. Na domiar złego, w początkach trzeciej odsłony kontuzji kostki nabawił się drugi przyjmujący Cerradu Czarnych, Wojciech Żaliński. – Przegrywaliśmy trzeciego seta i tak naprawdę rzadko kiedy takie mecze się odmienia. Na szczęście Wojtek doznał niegroźnej kontuzji, więc myślę, że nie ma co przeżywać, bo niedługo wróci do treningów i wszystko będzie w porządku. – uspokoił Fornal.
Kolejna ligowa batalia Cerradu rozegra się w Radomiu z Aluronem Wartą Virtu Zawiercie. Dla przypomnienia, zespoły nie tak dawno spotkały się w pierwszej fazie Pucharu Polski. Wygrana w tym spotkaniu dała przepustkę Aluronowi do dalszej walki w zawodach. – Mecz w ramach Pucharu Polski był średni w naszym wykonaniu, ale wygraliśmy z nimi w lidze (3:0, mecz z dn. 04.11.2018 r. – przyp. red.) i uważam, że nie ma co rozpamiętywać tego turnieju. Każdy mecz to nowa historia i jestem przekonany, że jeśli zagramy swoją siatkówkę to jesteśmy w stanie pokonać Zawiercie. – stwierdził przyjmujący.
