Piotr Kantor i Bartosz Łosiak w fenomenalnym stylu zwyciężyli w finale turnieju World Tour rozgrywanego w Warszawie. Liderzy światowego rankingu pokonali brazylijski duet Vitor Felipe/Evandro w trzysetowym spotkaniu pełnym emocji i zwrotów akcji.
Od początku meczu Polacy starali się zdominować przeciwników, jednak ci skutecznie odpierali ataki. Niestety Biało-Czerwoni nie mogli znaleźć sposobu na Evandro, który co rusz „gasił” ich na siatce. Zaciętość obydwu zespołów przyniosła walkę na przewagi, w której szczęście dopisało Brazylijczykom (27:29).
Drugi set zaczął się bardziej po myśli naszych reprezentantów. W polu serwisowym brylował Bartosz Łosiak, zdobywając kilka „oczek” bezpośrednio z zagrywki. W połowie seta gospodarze wypracowali sześciopunktowe prowadzenie, które utrzymali do końca odsłony, zakończonej wynikiem 21:13.
Siatkarze z Ameryki Południowej niezbyt dobrze weszli w tie-break’a, popełniając proste błędy w ataku. Polacy starali się wykorzystywać niemoc rywali i niemalże od razu „odskoczyli” na 5 punktów. Kiedy mogłoby się wydawać, że Kantor i Łosiak mieli wygraną w kieszeni, Brazylijczycy wrócili do dawnej skuteczności i ponownie zagrozili polskiemu duetowi. Biało-Czerwoni zdołali jednak zachować zimną krew i doprowadzili partię do końca, historycznie triumfując 15:12.
Kantor/Łosiak POL – Vitor Felipe/Evandro 2:1
(27:29, 21:13, 15:12)
Z brązowym krążkiem wyjechali Łotysze Aleksandrs Samoilovs i Janis Smedins, którzy pokonali holenderski duet Brouwer/Meeuwsen 2:1.
