Wyjazdowe sparingi na korzyść Polek

0
304

W miniony weekend polskie siatkarki rozegrały trzy mecze z reprezentacją Belgii. Pomimo złego startu, Polki zanotowały na swoim koncie dwa zwycięstwa.

W piątek podopieczne Jacka Nawrockiego zagrały pierwszy z dwóch zaplanowanych sparingów. Od pierwszej piłki widać było różnice między obiema ekipami. Biało-Czerwone zaprezentowały się w bardzo zróżnicowanym składzie, gdyż swoje szanse na parkiecie dostało 14 z 16 powołanych zawodniczek. Najskuteczniejszą siatkarką okazała się być Malwina Smarzek, która zdobyła aż 19 punktów w całym spotkaniu. Mimo dobrej dyspozycji naszej atakującej, Polki przegrały z Belgijkami 0:3. Dodatkowe sety również padły łupem przeciwniczek (15:13, 15:12).

Do sobotniego, oficjalnego spotkania, Polki przystąpiły nieco onieśmielone. Nasze siatkarki bardzo słabo przyjmowały i nieskutecznie grały w ataku. Rywalki bardzo szybko wyszły na prowadzenie 2:0 w setach. Na szczęście Polki złapały wiatr w żagle i zaczęły radzić sobie na parkiecie zdecydowanie lepiej. Czwarty set był prawdziwym pokazem ich umiejętności. Finalnie ten wyrównany pojedynek zakończył się triumfem Biało-Czerwonych 2:3.

Trzeciego dnia zmagań polski zespół potwierdził, że jego wcześniejsza wygrana nie była przypadkiem. Trener Belgijek dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie, na ławce rezerwowych zasiadło kilka kluczowych zawodniczek, m.in. Helene Rousseaux. Gra od początku była wyrównana, jednak w końcowych akcjach pierwszych dwóch setów to gospodynie wychodziły zwycięsko. Tak jak w poprzednim spotkaniu, Polki dopiero w trzecim secie przejęły inicjatywę. Wtedy na pozycje liderek polskiej drużyny wyszły Agnieszka Kąkolewska i Julia Twardowska, które dzięki świetnej grze poprowadziły zespół do wygranej 2:3 w setach.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię