Zacięte batalie w dole tabeli

0
51
foto: effectorkielce.com.pl

Środowe spotkania między drużynami zajmującymi jedne z ostatnich lokat w tabeli były niezwykle interesujące i wyrównane. Jak na PlusLigę przystało, nie obyło się bez niespodzianek. Nie zawiodły także zespoły walczące o piątą pozycję.

Mecz o 5. miejsce:

Indykpol AZS Olsztyn – Cuprum Lubin 3:1 (25:27, 25:23, 25:15, 25:22)

MVP: Ezequiel Palacios

Mecz o 5. miejsce został rozegrany w Hali Urania pomiędzy Indykpolem AZS-em Olszyn i Cuprum Lubin. Miedziowi potrzebowali zwycięstwa w maksymalnie czterech setach, aby doprowadzić do złotego seta, który mógłby odmienić ich sytuację w tabeli. Triumf lubinian wydawał się być bardzo prawdopodobny po dość niespodziewanym wygraniu pierwszego seta. Mecz był pełen zwrotów akcji, jednak finalnie szczęście uśmiechnęło się do podopiecznych Andrei Gardiniego, którzy zwycięstwem w czterech setach zapewnili sobie piątą lokatę w tym sezonie (poprzednie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla AZS-u).

Mecz o 11. miejsce:

MKS Będzin – Espadon Szczecin 3:0 (25:23, 26:24, 25:15)

MVP: Dawid Woch

Będzinianie potrzebowali dwóch setów, aby zająć jedenastą pozycję w tabeli. Początek w ich wykonaniu wyglądał słabo, za to szczecinianie grali jak z nut. Miejscowi zdołali otrząsnąć się z początkowej niemocy i pewnie wygrali pierwszego seta. Druga partia była niezwykle zacięta. Gra na przewagi wyłoniła zwycięzcę, a była to ekipa MKS-u Będzin. Dalsza część meczu toczyła się spokojnie, trenerzy bardzo eksperymentowali z ustawieniami. Seria MVP tego spotkania, Dawida Wocha, przypieczętowała triumf MKS-u (pierwsze spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla MKS-u Będzin).

Mecz o 15. miejsce:

AZS Częstochowa – Łuczniczka Bydgoszcz 3:2 (25:19, 25:23, 19:25, 16:25, 15:7)

MVP: Bartłomiej Janus

Spotkanie w Częstochowie było zdecydowanie najbardziej zaskakujące. Akademicy świetnie weszli w ten mecz i bez większych problemów wygrali pierwsze dwa sety. Najwyraźniej rozluźniło to trochę gospodarzy, którzy szybko roztrwonili swoją przewagę i pozwolili rywalom doprowadzić do tie-breaka. Bydgoszczanie zanotowali na swoim koncie kilka świetnych serii punktowych. Na szczęście dla częstochowian, w końcówce zdołali złapać wiatr w żagle i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Drugie, rewanżowe spotkanie odbędzie się w środę, 19 kwietnia w Bydgoszczy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię