Strona główna Piłka nożna Ekstraklasa Najlepsza jedenastka 26. kolejki Ekstraklasy!

Najlepsza jedenastka 26. kolejki Ekstraklasy!

0

Najlepsza jedenastka 26. kolejki EkstraklasyPolski-SPORT

26. kolejka Ekstraklasy zakończyła się bez większych zaskoczeń. Mistrz Polski – Lech Poznań, powrócił na dobre tory i pokonał pretendenta do odebrania mu tego tytułu – Cracovię. Na zwycięską drogę wróciła również Legia Warszawa, która w ostatniej kolejce przegrała 0-3 z beniaminkiem – Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Do dobrej formy wróciła również Lechia Gdańsk, która pokonała 5-1 Jagiellonię Białystok. W całej kolejce sędziowie pokazali 23 żółte oraz dwie czerwone kartki. 

 

Bramkarz – Krzysztof Pilarz (Termalica B-B)

Foto: pogonszczecin.pl

Drugi raz z rzędu wybrany bramkarzem kolejki. Gdyby nie jego ofiarne interwencje tej rundy wiosennej, to “Słonie” na pewno nie zajmowałyby bardzo wysokiej, 9. pozycji w tabeli Ekstraklasy. W meczu przeciwko Górnikowi Łęczna, Pilarz rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie. Obronił bardzo dużo strzałów, które najczęściej po stałych fragmentach były dobijane przez zawodników z Łęcznej. Zawodnik “Słoni” przez większą część meczu bronił bardzo pewnie i skapitulował dopiero pod koniec spotkania, ale tam nie miał już większych szans na obronę strzału. 

Obrońca – Adam Hlousek (Legia Warszawa)

Foto: jagiellonia.pl
Foto: jagiellonia.pl

Po raz kolejny znajduje drogę do bramki przeciwnika po stałym fragmencie gry. Jest to drugi gol obrońcy, który jeszcze kilkanaście tygodni temu biegał po boiskach niemieckiej Bundesligi. Czech na boisku robi ogromną różnicę i mimo, że jest obrońcą, świetnie odnajduje się w polu karnym przeciwnika, np. właśnie po stałych fragmentach gry. Włodarze, a także kibice Wojskowych będą mieć z niego dużo radości, o ile przy takiej formie zdołają go latem zatrzymać w Polsce. Jeśli im się to uda, to Hlousek będzie kluczowym graczem w walce o europejskie puchary. 

Obrońca – Dawid Sołdecki (Termalica B-B)

Dawid Sołdecki

Tym razem to on otworzył wynik zwycięskiego spotkania dla zespołu z Niecieczy. Stoper “Słoni” idealnie wbił piłkę do bramki, która po dośrodkowaniu spadła między kilku zawodników. Po za tym Sołdecki bardzo dobrze spisał się w obronie. Nie popełniał większych błędów, a po przejęciu piłki, bardzo dobrze rozgrywał ją do przodu. Według nas był drugim najlepszym zawodnikiem tego spotkania. 

Obrońca – Tamas Kadar (Lech Poznań)

Foto: jagiellonia.pl

Na początku swojej przygody w Lechu Poznań wyśmiewany przez kibiców, a teraz jeden z najlepszych obrońców w Ekstraklasie. Węgier naprawdę umie grać w piłkę i udowodnił to po raz kolejny. Szczególnie dobrze spisuje się w grze ofensywnej, kiedy piłkę trzeba wyprowadzić, bądź podać gdzieś do przodu. Dzisiaj wielokrotnie akcje ofensywne rozpoczynały się właśnie od 25-letniego stopera, który w Kolejorzu występuje na lewej obronie. Widać również, że Węgier ma bardzo dobry przegląd pola i jest bardzo nieprzewidywalny. Potrafi np. w odpowiednim momencie rozegrać piłkę na przeciwległą flankę boiska, całkowicie dezorientując przeciwników, a także zmieniając tempo całej akcji. 

Pomocnik – Gergő Lovrencsics (Lech Poznań)

Foto: jagiellonia.pl
Foto: jagiellonia.pl

Węgier wraca do dobrej formy! Ostatnie miesiące w Kolejorzu były dla niego bardzo ciężkie. Mimo, że w czerwcu kończy mu się kontrakt, to włodarze nie przedstawili mu jeszcze nowej propozycji, właśnie po to, aby zmotywować Lovrencsicsa, który ostatnio grał bardzo słabo. Dzisiejszym występem w spotkaniu z Cracovią pokazał, że z Poznania nie zamierza się ruszać i trener Urban może nadal na niego liczyć. Popisał się piękną asystą przy golu Macieja Gajosa, który dał zwycięstwo nad Pasami. 

Pomocnik – Takafumi Akahosi (Pogoń Szczecin)

Takafumi Akahoshi

Im bliżej końca sezonu, tym Japończyk gra coraz lepiej. Akahoshi wraca do bardzo wysokiej formy, podobnej do tej, którą prezentował dwa sezony temu. Obecnie jest jednym z liderów Portowców i udowodnił to w spotkaniu z Ruchem Chorzów, strzelając w pierwszej połowie dwie bardzo ważne bramki. Udowodnił tym samym, że w Pogoni Szczecin jest niezbędnym zawodnikiem, a trener Michniewicz może mieć do niego pełne zaufanie. 29-letni pomocnik charakteryzuje się bardzo szybkim oraz celnym rozgrywaniem piłki, które zdecydowanie podwyższa tempo całego spotkania. Jeśli tylko jego koledzy dostosują się do jego warunków, to popularny “Aka” na boisku jest niezbędny. 

Pomocnik – Michał Chrapek (Lechia Gdańsk)

foto: Lechia.pl
foto: Lechia.pl

Wrócił do Polski aby walczyć o powrót do formy, a także o powołanie do reprezentacji Polski. W spotkaniu przeciwko Jagiellonii Białystok spisał się bardzo dobrze i udowodnił nam oraz trenerowi na pewno jedno, a mianowicie, że warto na niego stawiać. Gdyby nie jego podania, które rozpoczynały większość akcji, to Flavio Paixao na pewno nie zdobyłby w tym meczu hat-tricka. Chrapek bardzo dobrze rozgrywał piłkę na oba skrzydła, które przejmował potem albo właśnie Portugalczyk – Paixao, albo grający na lewej stronie Słowak – Haraslin. 

Pomocnik – Patryk Lipski (Ruch Chorzów)

Foto: tspbb.pl
Foto: tspbb.pl

21-letni pomocnik Ruchu Chorzów dwukrotnie uciszył kibiców Portowców, odwracając tym samym wynik spotkania i zapewniając 3 punkty swojemu zespołowi. Był pewnym punktem zespołu z Chorzowa, a szczególnie dobrze spisywał się w ofensywie. Był nieustępliwy w ataku i nie raz “ukąsił” w tym meczu defensywę Portowców. Naprawił błąd Stępińskiego i wykorzystał drugi rzut karny, wyrównując stan meczu. Końcówka meczu, a Lipski strzela swoją drugą bramkę, wykorzystując bardzo dobre dośrodkowanie Oleksego. Trener Fornalik zrobił z tego zawodnika prawdziwego piłkarza, o którego już niedługo będą bić się czołowe kluby Ekstraklasy. 

Napastnik – Mateusz Szczepaniak (Podbeskidzie B-B)

28.02.2016, Krakow, pilka nozna, Ekstraklasa, Wisla Krakow - Podbeskidzie Bielsko-Biala n/z Mateusz Szczepaniak
28.02.2016, Krakow, pilka nozna, Ekstraklasa, Wisla Krakow – Podbeskidzie Bielsko-Biala n/z Mateusz Szczepaniak

Przeprowadzka Szczepaniaka z I-ligowej Miedzi Legnica do Podbeskidzia Bielska-Białej było strzałem w dziesiątkę włodarzy “Górali”. 25-letni napastnik jest najlepszym zawodnikiem klubu z Bielska-Białej. Większość akcji ofensywnych, w których bierze udział, stwarzają poważne zagrożenie pod bramką przeciwnika. W meczu z Koroną było podobnie i mimo tego, że spotkanie zakończyło się remisem 1-1, to Szczepaniak miał szansę na strzelenie przynajmniej trzech bramek. Udało mu się to raz, a mimo tego został okrzyknięty najlepszym zawodnikiem tego meczu. Sezon trwa, a o napastnika biją się już czołowe kluby z Ekstraklasy i wydaje się, że po sezonie ciężko będzie go utrzymać w Podbeskidziu. 

Napastnik – Flavio Paixao (Lechia Gdańsk)

Foto: jagiellonia.pl

Świetny występ Portugalczyka przeciwko Jagiellonii Białystok! Kolejna kolejka Ekstraklasy, w której zawodnik strzela hat-tricka i tym razem wypadło to na Flavio Paixao. Zawodnik gdańskiej Lechii był w tym meczu niemal perfekcyjny, a słowa pochwały należą mu się szczególnie za spokój jaki zachowywał w polu karnym przeciwnika. Jest prawdziwym lisem pola karnego i kontynuuje to co potrafił robić grając we Wrocławiu. Kolejna pochwała dla niego należy się za to, że świetnie czytał grę swoich kolegów i był zawsze tam, gdzie była piłka. 

Napastnik – Grzegorz Kuświk (Lechia Gdańsk)

Foto: Lechia.pl
Foto: Lechia.pl

Paixao swoimi bramkami przyćmił postawę świetnego również w tym spotkaniu Kuświka. Polski napastnik może nie strzelił trzech bramek, ale brał udział w większości akcji ofensywnych gdańskiej Lechii. Oddał kilka groźnych strzałów na bramkę, ale piłka albo przelatywała obok słupka, albo bronił ją Drągowski. Kuświk tylko raz znalazł sposób na młodego bramkarza, wykorzystując świetne podanie Chrapka oraz uderzając piłkę lekką podcinką, która przeleciała nad golkiperem. Widać, że trener Nowak znalazł kompromis na grę dwóch bardzo dobrych napastników, po prostu umieszczając ich bardzo blisko siebie w podstawowej jedenastce. Zarazem Kuświk jak i Paixao świetnie się uzupełniają i mogą jeszcze nie raz uciszyć kibiców przeciwnego zespołu. 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię