M. Kelemen (Jagiellonia Białystok) Zagrał z „czystym kontem”, miał udział przy tym, że Lech dalej w tym sezonie nie zdobył jeszcze gola.
B. Rymaniak (Korona Kielce) W tej kolejce główną rolę odgrywali zawodnicy o inklinacjach ofensywnch. Tu również o wyborze Rymaniaka zadecydowała asysta jaką zanotował przy golu Sekulskiego.
M. Marcjanik (Arka Gdynia) Zneutralizował ofensywę Ruchu. Bardzo pewny w swoich poczynaniach, dzięki niemu Arka zagrała na „0” z tyłu.
A. Kokoszka (Śląsk Wrocław) Zagrał w defensywie, ale aktywny z przodu. To on „napoczął” Pogoń po stałym fragmencie gry.
M. Krasic ( Lechia Gdańsk) Piękna asysta przy golu Flavio i bardzo aktywny, dzięki czemu jego Lechia dominowała w środkowej strefie boiska.
D. Furman (Wisła Płock) Dwie asysty w 10 minut to wynik idealny, którego pozazdrościć mogą mu ofensywni gracze. Odbudowuje się i zaczyna być ważnym zawodnikiem nie tylko klubu ale i ligi.
K. Vassiljev (Jagiellonia Białystok) To on skarcił Leca dwoma golami i to on był bohaterem spotkania w Poznaniu. Poza tym widać luz w jego grze.
F. Starzyński (Zagłębie Lubin) Gol nie z tej planety, prawdopodobnie „bramka sezonu”. Aby nie było zbyt ubogo zaliczył też asystę. Miło go oglądać i to zapewne będzie częsty gość naszych notowań.
M. Szwoch (Arka Gdynia) Gdyby nie koledzy miałby o2-3 asysty więcej, a tak ma 3, czyli miał udział przy każdej bramce. Kręcił obrońcami z Chorzowa jak karuzelą. Super występ.
F. Paixao (Lechia Gdańsk) Czego oczekiwać więcej? 2 gole i asysta to bilans, który wielu zalicza w trakcie całego sezonu.
A. Prijovic (Legia Warszawa) Gol po centrze, bardzo przytomna asysta przy golu Kucharczyka. Niech gra tak dalej i wraca do formy z zeszłego sezonu.