PL: Pogrom w Lubinie! Jastrzębski Węgiel triumfuje na wyjeździe

0
85
Lukas Kampa / Fot. Paulina Weśniuk

W zaległym meczu 15. kolejki PlusLigi Cuprum Lubin podjęło Jastrzębski Węgiel. Premierowa partia zapowiadała zaciętą batalię, jednak kolejne odsłony nie pozostawiły złudzeń, że będzie to jednostronne spotkanie.

W mecz nieco lepiej weszli lubinianie (4:2). Goście nie chcieli pozwolić rywalom “odskoczyć” już na początku pojedynku, więc czym prędzej zabrali się za odrabianie strat (5:6). “Miedziowi” deptali jastrzębianom po piętach, nie dając im możliwości na powiększenie przewagi. Podopieczni Marcelo Fronckowiaka zanotowali serię i było już 12:10. Gospodarze utrzymywali prowadzenie do momentu, gdy set wchodził w decydującą fazę. Później inicjatywę przejął zespół przyjezdny, który miał dwa “oczka” zaliczki (18:20). Chwilę później miała miejsce gra punkt za punkt, która przerodziła się w grę na przewagi (24:24). Obie ekipy miały kilka piłek setowych, jednak tym razem szczęście uśmiechnęło się do Cuprum Lubin (28:26).

Początek drugiej odsłony był spokojny i wyrównany (2:4). Goście, widocznie niezadowoleni z kierunku, jaki obrał poprzedni set, postanowili nadać grze zawrotnego tempa (4:8). Miejscowi przerwali serię przeciwników, lecz przewaga zespołu prowadzonego przez Slobodana Kovacia nadal była w granicach trzech “oczek” (10:13). Jastrzębianie niemal całkowicie zwolnili obroty, co miało odzwierciedlenie w wyniku (12:13). “Miedziowi” ugrali jeszcze dwa punkty zanim goście ponownie zaczęli swój pokaz siły. Gospodarze “doszli do głosu” dopiero przy wyniku 15:20! Końcówka partii była jedynie formalnością, gdyż drużyna JW bez większych problemów doprowadziła partię do końca (18:25).

Trzeci set zaczął się pod dyktando przyjezdnych, którzy wyraźnie byli niesieni zwycięstwem w poprzedniej odsłonie (2:6). Lubinianie byli bezradni na atomowe zagrania rywali, którzy z akcji na akcję coraz bardziej “odjeżdżali” z wynikiem (4:10). Gospodarze mieli przebłyski geniuszu w swojej grze, lecz na niewiele się to zdało przy jastrzębianach zdobywających punkty całymi seriami (11:18). Pod koniec partii jastrzębska ofensywa była nie do zatrzymania, przez co również tym razem miejscowi musieli uznać wyższość przeciwników. Ostatnie “oczko” zdobył Piotr Hain (17:25).

Początek ostatniego seta miał przebieg podobny do trzeciej partii. Już w pierwszych minutach ekipa z Górnego Śląska zapisała na swoim koncie imponującą serię – z 3:5 doprowadzili do 3:13! Miejscowi zdobyli honorowy punkt, po którym kolejne dwa padły łupem Jastrzębskiego Węgla (4:15). Lubinianie dwoili się i troili, żeby przełamać granicę dziesiątego “oczka”. Udało im się to niemalże w ostatniej chwili, przy stanie 10:23. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wraz z pojawieniem się na tablicy wyników wyniku 11:25.

Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel 1:3 (28:26, 18:25, 17:25, 11:25)

MVP: Lukas Kampa

Cuprum Lubin: Lipiński, Ziobrowski, Dvoranen, Smoliński, Sacharewicz, Tavares, Gruszczyński

Jastrzębski Węgiel: Konarski, Kampa, Vigrass, Gladyr, Fromm, Fornal, Popiwczak

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię