Najnowsze biegowe dziecko firmy Asics, czyli Asics Dynaflyte 3 to w dużej mierze ucieczka od starego i klasycznego stylu z wieloma szyciami. Ucieczka, która wyszła chyba na dobre bo obuwie wygląda zdecydowanie lepiej pod względem wizualnym, a i praktycznie spisuje się wyśmienicie!
Zacznijmy może jednak od kwestii estetycznych bo wyjątkowo w przypadku Asics jest o czym pisać. Do tej pory japońska marka dbała o jak największą wygodę i praktyczność. W przypadku DynaFlyte 3 oczywiście o tym nie zapomniała, ale dodała coś jeszcze – oryginalny design. Projektanci do minimum ograniczyli liczbę widocznych szwów, przez co buty sprawiają wrażenie “szybkich” i opływowych. Ostre kolory, szczególnie w wersji czarno-czerwonej dodają DynaFlyte 3 dodatkowej zadziorności, czerwona nitka przebijająca w niektórych miejscach czarny materiał sprawia, że ten but się po prostu ogląda! Jak jednak wiedzą wytrawni biegacze, nie piękny but zdobi sportowca, a jego możliwości. Te Asics DynaFlyte 3 ma duże…
DynaFlyte 3 to byty treningowe przeznaczone na twarde nawierzchnie, głównie asfalt. Jak na taki rodzaj obuwia są bardzo lekkie bowiem ważą około 250 g (minimalne odchylenia w zależności od rozmiaru). Zostały stworzone dla osób z naturalnym typem stopy więc nie są polecane pronotorom (chyba, że zakupimy dodatkową wkładkę). Co ważne, zostały stworzone w taki sposób by były jednocześnie wygodne, lekkiej i szybkie. Dzięki takiemu zastosowaniu świetnie sprawdzą się np. podczas budowania siły biegowej, przy treningu interwałowym.
Asics w tym przypadku postawiło na wygodę i bezpieczeństwo. Materiał to głównie żakardowa siateczka, która zapewnia bardzo dobrą wentylację i dostosowuje się do każdej stopy, w zależności od jej szerokości. Ponadto cała konstrukcja została wzmocniona, najczęściej pod logiem Asics, tak by było to jak najmniej widoczne. Całość tworzy jedną konstrukcję, która ma na celu stabilnie utrzymywać stopę w bucie. Co więcej, na zewnątrz zamontowano głęboko osadzony zapiętek dodatkowo stabilizujący stopę i chroniący ścięgno Achillesa, bardzo narażane przez biegaczy. Całość dopełniają odblaskowe elementy, które swoją wartość udowadniają wieczorową porą, a jak wiemy dni stają się coraz krótsze…
Poruszając kwestie techniczne, trzeba koniecznie zatrzymać się przy trzech elementach, w których zastosowano innowacyjne rozwiązania: cholewce, podeszwie środkowej i podeszwie zewnętrznej.
Cholewka, tak jak pisałem wcześniej wykonana jest z żakardowej siateczki Adapt Mesh 2.0, która jest przewiewna, świetnie odprowadza ciepło, a zarazem jest bardzo elastyczna przez co idealnie dostosowuje się do każdej stopy. Dodatkowe paski w innym kolorze od wewnętrznej strony dodatkowo stabilizują i zabezpieczają obuwie zapewniając zarazem lepszą stabilizację stopy. W Asics DynaFlyte 3 zastosowano wkładkę Ortholite X-40, która zapewnia świetną amortyzację i neutralizuje nieprzyjemne zapachy.
Podeszwa środkowa to od zewnątrz pianka FlyteFoam Lyte, z kolei wewnątrz Rearfoot GEL. Właściwością pianki jest jak największa amortyzacja oraz sprężystość wybicia pianki. Przyznam, że można to odczuć już po pierwszych treningach, szczególnie przy biegu pod górę. Rearfoot GEL jest ukryty w piance, a jego zadaniem jest pochłanianie wszelkich wstrząsów. Podeszwa zewnętrzna wykonana jest z wytrzymałem i bardzo wolno ścieralnej gumy, która ma świetną przyczepność do twardych nawierzchni oraz zapewnia pełen kontakt z podłożem.
Podsumowując, Asics DynaFlyte 3 są świetnym wyborem dla osób biegających po twardych nawierzchniach, typu asfalt czy kostka brukowa. Dostosowana do takich nawierzchni podeszwa świetnie sprawdzi się w każdych warunkach, a doskonała amortyzacja będzie chronić nasze stawki na tak ciężkim terenie.
