Bodø/Glimt – Lech Poznań: Typy Bukmacherskie i Kursy (16.02). Czy Kolejorz uchroni się przed golami Pellegrino?

Aktualizacja: 16 lut 2023, 22:13
16 lut 2023, 17:30

Mistrzowie Polski w środowy poranek wylecieli do Norwegii, aby przygotować się do pierwszego spotkania w 1/16 finału Ligi Konferencji. Kolejorz zmierzy się z ekipą, która zajęła trzecie miejsce w grupowych zmaganiach Ligi Europy. Przed Lechitami wymagające zadanie, gdyż rywale są zdecydowanym faworytem pierwszej potyczki. Jak jedyny polski przedstawiciel w europejskich pucharach pokaże się na boisku przeciwników?

Bodø/Glimt – Lech Poznań: Typy i Kursy

Bodø/Glimt – Lech Poznań
16.02.2023, 18:45
1/16 finału Ligi Konferencji

1
X
2
1.75

4.15

4.58
1.75

4.00

4.33

1.74

3.98

4.30

Bukmacherzy nie mają wątpliwości, kto jest faworytem pierwszej potyczki. Bodø/Glimt wystąpi przed własną publicznością i mecz zostanie rozegrany na sztucznej murawie. Co ciekawe trener van den Brom nie skorzystał z możliwości trenowania na takiej nawierzchni. Holender zdecydował, że zapoznanie się z boiskiem na miejscu powinno wystarczyć jego podopiecznym. Naszym zdaniem Kolejorz przede wszystkim nie będzie chciał stracić bramki. Jak dotąd Lechici stawali na wysokości zadania w rozgrywkach Ligi Konferencji, także zakładamy korzystny rezultat dla polskiej drużyny.

Typ #1: poniżej 2.5 bramki (STS – 2.37)

Typ #2: Bodø/Glimt – Lech Poznań REMIS (STS – 4.15)

Dodatkowy bonus od STS

Wystarczy, że na Twoim kuponie znajdzie się jedno zdarzenie z Ligi Mistrzów, Ligi Europy lub Ligi Konferencji, a STS zwróci ci 20% stawki w razie nietrafionego kuponu. Każdego dnia można otrzymać nawet do 50 złotych zwrotu.

Czas trwania akcji: od 14.02 (wtorek), godz. 01:00 do 16.02 (czwartek), 23:59

Warunki akcji:
– stwórz kupon SOLO lub AKO;
– zakłady przedmeczowe oraz live;
– min. jedno zdarzenie dot. LM, LE, LKE;
– minimalny kurs kuponu – 1.50.

Norwedzy nie przegrywają na swoim obiekcie

Pierwsze spotkanie 1/16 finału Ligi Konferencji odbędzie się na Aspmyra Stadion. W porównaniu do domowego obiektu Lecha Poznań jest to skromny stadion z ponad 8 tysiącami miejsc. Jednak gospodarze czwartkowej potyczki notowali w tym sezonie solidne wyniki przed własną publicznością. Wicemistrzowie Norwegii tylko raz przegrali w domowym starciu na 15 ligowych meczów. 

W ramach rywalizacji w Lidze Europy do Bodø przylatywały takie marki jak Arsenal, czy PSV. Co prawda obie ekipy wywiozły komplet punktów, lecz nie były to dla nich łatwe przeprawy. Żaden inny norweski zespół nie strzelił tylu bramek na własnym boisku co Bodø/Glimt. 47 strzelonych goli daje średnią ponad trzech trafień na mecz. Lech Poznań musi zdawać sobie sprawę, że nie będzie zbyt dużo miejsca na błędy w obronie, gdyż gospodarze potrafią skrzętnie wykorzystać każde potknięcie.

Polscy kibice z pewnością liczą, że Kolejorz dopiero nabiera wiatru w żagle. Po zimowej przerwie Lechici wrócili na boisko i zremisowali z potencjalnie słabszymi zespołami. Następnie przyszły skromne zwycięstwa 1:0. Szczególnie mogą cieszyć dwa czyste konta, gdyż to powinien być priorytet w wyjazdowym starciu. Gospodarzom będzie bardziej zależeć na wywalczeniu przewagi, ponieważ w Poznaniu każdą drużynę czeka rywalizacja z 12. zawodnikami.

W tym sezonie przekonał się o tym Villarreal, kiedy nie był w stanie zatrzymać poznaniaków napędzanych dopingiem całego stadionu. Na pewno wartością dodatnią dla gości jest powrót Bartosza Salamona. Polski obrońca wystąpił w ostatnim starciu z Wisłą Płock i wraz z kolegami z linii defensywy nie dopuścił do utraty bramki. 31-latek powrócił po długiej przerwie, także powinien być głodny gry i dobrych występów. Patrząc na sytuację kadrową w Reprezentacji Polski, Salamon może powalczyć jeszcze o występy w kadrze.

Pellegrino najważniejszym punktem norweskiej drużyny

Przeciwnicy Lecha Poznań ostatni mecz o stawkę rozegrali 13 listopada w lidze norweskiej. Zwycięstwem 2:4 przypieczętowali wicemistrzostwo kraju, a po przerwie udali się na obóz przygotowawczy na Półwysep Iberyjski. W skrajnie odmiennych warunkach przygotowywali się do potyczki z mistrzami Polski.

Norweski zespół rozegrał cztery sparingi i wygrał tylko jeden z nich. W ostatni czwartek Bodø zagrało z Silkeborgiem, a mecz zakończył się wynikiem 2:2. Duńska drużyna także występuje w tej edycji Ligi Konferencji, więc mógł być to rywal o podobnych umiejętnościach co Lech Poznań.

W tym spotkaniu szczególnie wyróżnił się Amahl Pellegrino. 32-latek jest zdecydowanie najgroźniejszym piłkarzem rywali Lecha. W zakończonym już sezonie popisał się 25 trafieniami i dorzucił do tego 10 asyst. Te statystyki mówią same za siebie. Pellegrino jest motorem napędowym swojej drużyny i to na nim powinna skupić się poznańska defensywa. Jeśli Kolejorz będzie w stanie wyeliminować zagrożenie z jego strony, to znacznie ułatwi sobie wywalczenie korzystnego wyniku na boisku rywali.

Składy na mecz Lech Poznań – Bodo/Glimt

Lech Poznań: Bednarek – Milić, Kvekveskiri, Salamon – Czerwiński, Pereira, Karlstrom, Murawski – Skóraś, Szymczak, Ishak

Bodo/Glimt: Lund – Sorensen, Lode, Moe, Wembangomo – Gronbaek, Berg, Konradsen – Pellegrino, Mvuka, Pemi

Bukmacherzy oferują Cashback i Freebet na puchary europejskie

STS, Betcris oraz Freebet przygotowały specjalne promocje z okazji powrotu europejskich rozgrywek piłkarskich. Więcej w tekście poniżej.

Bukmacherzy oferują Cashback i Freebet na puchary europejskie. Nawet 150 zł!

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA