Szef UEFA potwierdza rozmowy o meczach Ligi Mistrzów w USA i limicie wynagrodzeń. Ostre słowa o FIFA!

26 kwi 2023, 00:39

Aleksander Ceferin w wywiadzie dla nowojorskiego medium „Men in Blazers” zajmującego się piłką nożną przyznał, że dyskutował już na temat rozgrywania istotnych meczów Ligi Mistrzów w Nowym Jorku. Prezydent UEFA opowiedział również o planach wprowadzenia limitu wynagrodzeń w europejskim futbolu. 

Roger Bennet, współzałożyciel „Men in Blazers” w ponad 25-minutowej rozmowie z Ceferinem przybliżył Amerykanom sylwetkę Słoweńca oraz realia europejskiej piłki. Panowie poruszyli kilka istotnych tematów, ale najciekawsze fragmenty dotyczyły relacji UEFA z FIFA, limitów wynagrodzeń w europejskim futbolu oraz meczów Ligi Mistrzów rozgrywanych na terenie USA. Pojawił się też temat Superligi, ale w tym aspekcie nie pojawiło się nic nowego.

Prezydent UEFA: „Wszyscy zgadzają się limitem wynagrodzeń”

Kwestie finansowe od zawsze są jednym z kluczowych elementów działalności UEFA. Nie tylko w kontekście generowanych zysków, ale także kontroli wydatków generowanych przez kluby piłkarskie. Astronomiczne płatności przy transferach oraz stale rosnące gaże dla najlepszych piłkarzy i ich agentów przekładają się na wzrost długów klubów piłkarskich. Właśnie dlatego UEFA za kadencji Ceferina odeszła od Finansowego Fair Play i w ubiegłym roku wprowadziła zmiany w zasadach finansowych.

Dzięki reformie wszystkie europejskie kluby będą zmuszone ograniczyć wydatki na pensje, transfery i opłaty dla agentów do 70% swoich przychodów. Zdaniem szefa UEFA to jednak za mało. Ceferin przyznał, że rozmawiał już z Komisją Europejską na temat wprowadzenia limitu wynagrodzeń. Dodał od razu, że małe i duże kluby, nawet te należące do miliarderów zgadzają się z takim kierunkiem, co oznacza, że sprawa najpewniej była już konsultowana również z Europejskim Stowarzyszeniem Klubów (ECA). Limit wynagrodzeń jest powszechnym zjawiskiem w amerykańskim sporcie, a najbardziej kojarzy się z ligą NBA.

– W przyszłości musimy poważnie pomyśleć o limicie wynagrodzeń. Jeśli budżety wzrosną do nieba, wtedy równowaga konkurencyjna stanie problemem. Tu nie chodzi o właścicieli, ale o wartość rywalizacji. Jeśli 5 klubów będzie zawsze wygrywać, to nie będzie miało sensu […] Musi to być umowa zbiorowa – każdej ligi i UEFA. Jeśli tylko my to zrobimy, a inne ligi nie, to nie będzie miało sensu […] Jeśli twoje przychody są na poziomie pięciu miliardów, to 70% to całkiem sporo.

Najbardziej zadłużone kluby piłkarskie
Najbardziej zadłużone kluby piłkarskie w latach 2021-2022 via Totalsport.com

Liga Mistrzów w USA?

Zdaniem Aleksandra Ceferina rynek piłkarski w Stanach Zjednoczonych jest dziś bardzo popularny. Słoweniec przyznał jednocześnie, że Amerykanie są w stanie zapłacić duże pieniądze „za najlepsze” i nie płacić absolutnie nic za coś poniżej topu. Natomiast Europejczycy są w stanie płacić mniej niż Amerykanie „za najlepsze” i odpowiednio mniej za mniej istotne wydarzenia.

– Amerykanie będą podążać za europejską piłką nożną, tak jak miłośnicy koszykówki w Europie śledzą NBA […] To co mnie zaszokowało, to to, że nasze finały EURO były oglądane w USA przez więcej osób niż finały NBA. Zszokowało mnie też to, że oglądalność 30 meczów EURO równała się oglądalności Super Bowl. Myślę, więc, że dobrze sobie radzimy na tym rynku.

Ceferin słusznie zauważył, że problemem jest różnica czasu przez co oglądalność meczów Ligi Mistrzów nie jest na takim poziomie, jak mogłaby być. Chwilę później z ust prezydenta UEFA padło zapewnienie, że jest możliwe, aby w ciągu najbliższych lat znaczące wydarzenie związane z europejską piłką (Liga Mistrzów) zawitało do USA. Nie wydarzy się to jednak wcześniej niż w 2026 roku.

Co ciekawe, tego roku odbędą się Mistrzostwa Świata w Kanadzie, Meksyku i właśnie USA. Rozegranie za oceanem wybranych hitów Ligi Mistrzów w sezonie 2025/26 mogłoby więc być świetną promocją nadchodzącego mundialu. Mimo wszystko na ten moment brzmi to trochę abstrakcyjnie.

„We are more football, they are more politics”

W całej rozmowie nie zabrakło też pytań o sposób działania Ceferina i jego współpracowników, co doprowadziło do pytań o relację UEFA z FIFA. Bennet słusznie zauważył Słoweniec przyznał

– To skomplikowana relacja. Gdybym powiedział inaczej, to nie byłaby prawda. Jednak teraz jest lepiej niż wcześniej, ponieważ ustaliliśmy pewne czerwone linie. Nie dotykacie nas, my nie dotykamy Was. Jest to trochę paradoksalne, ponieważ ludzie nie rozumieją, że UEFA nie jest częścią FIFA. UEFA jest niezależna od FIFA, więc to nie jest jak w innych dyscyplinach, gdzie masz jedną światową organizację, której podlegają inne. Tak jak powiedziałeś, jesteśmy trzy-cztery razy więksi pod względem finansowym od FIFA. FIFA zawsze miała problem z tym, że UEFA jest zbyt bogata […] My jesteśmy bardziej futbolem, oni są bardziej polityką.

 

Prawdziwa huśtawka nastrojów. UEFA może wyrzucić Juventus z pucharów

 

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA