Niektórzy eksperci twierdzą, że mecze Ligi Narodów to nic innego jak spotkania towarzyskie ze stawką wymyśloną na potrzeby osiągania dodatkowych zysków. Na pewno z tą tezą nie zgodzą się piłkarze oraz kibice reprezentacji Chorwacji i Hiszpanii, czyli drużyn, które w niedzielny wieczór zagrają o triumf w trzeciej edycji rozgrywek. Starcia półfinałowe dostarczyły nam wielu emocji, więc w finale też można spodziewać się futbolu na najwyższym poziomie. Myśląc o konfrontacji tych zespołów, natychmiast przypomina się pojedynek z Euro 2020, w którym padło aż osiem bramek, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.
Chorwacja – Hiszpania
Finał Ligi Narodów
18.06.2023, 20:45
Hiszpania wygrywa Ligę Narodów! Ograła Chorwację po serii rzutów karnych
Uczestnicy finału potrafią stworzyć świetne widowisko. W meczu Euro 2020 było 5:3
O awans do finału Ligi Narodów walczyły reprezentacje Holandii i Chorwacji oraz Hiszpanii i Włoch. Oba spotkania stały na bardzo wysokim poziomie, a o końcowych wynikach i uzyskaniu prawa występu w najważniejszym spotkaniu rozgrywek decydowały detale. Drużyna prowadzona przez Zlatko Dalicia do pokonania gospodarzy potrzebowała dogrywki, w której zdobyła dwa gole i wygrała 4:2. Z kolei zespół z Półwyspu Iberyjskiego przypieczętował zwycięstwo w regulaminowym czasie gry, ale bramka na 2:1 padła dopiero w 88. minucie.
Rozegrane w Rotterdamie i Enschede spotkania półfinałowe Final Four Ligi Narodów pokazały, że można liczyć na powtórkę z najbardziej widowiskowego meczu turnieju Euro 2020. Wówczas Chorwacja i Hiszpania zmierzyły się w 1/8 finału. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry zespół Luisa Enrique prowadziła 3:1, ale rywale wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i zdołali doprowadzić do remisu. W końcówce meczu bramki zdobyli Mislav Orsić i Mario Pasalić. Drugi z zawodników był jednym z bohaterów środowego spotkania z Holandią. W dogrywce ponownie inicjatywę przejęli Hiszpanie, którzy po trafieniach Alvaro Moraty i Mikela Oyarzabala wyszli na dwubramkowe prowadzeni i utrzymali korzystny wynik do końca rywalizacji.
„People said that Spain couldn’t score, but I never thought that.”
🇪🇸 Ferran Torres after Spain’s 5-3 extra-time win over Croatia.@SeFutbol | #EURO2020 pic.twitter.com/BnnDUo9F9n
— UEFA EURO 2024 (@EURO2024) June 29, 2021
Chorwacja przed szansą zdobycia pierwszego trofeum w historii
W ostatnich latach reprezentacja Chorwacji zaliczana jest do najlepszych drużyn narodowych na świecie. Ekipa z Bałkanów ubiegłoroczny mundial w Katarze zakończyła z brązowym medalem, a cztery lata wcześniej sięgnęła po srebro. Czas jednak nie działa na korzyść tego zespołu, bowiem część największych chorwackich gwiazd wkrótce zakończy piłkarską karierę. Dla Luki Modricia, Ivana Perisicia czy Marcelo Brozovicia niedzielne starcie to jedna z ostatnich szans na wygranie jakichkolwiek rozgrywek.
Pierwsze mecze fazy grupowej Ligi Narodów były nieudane dla zespołu Zlotka Dalicia. Po porażce 3:0 z Austrią i remisie 1:1 z Francją niewielu osób wierzyło, że Chorwacja może zagrać w finale rozgrywek. Po tych spotkaniach głównym celem było utrzymanie w dywizji A, ale doświadczona ekipa zwyciężyła w czterech kolejnych spotkaniach i wygrała bardzo trudną grupę. Z kolei podczas ubiegłorocznego mundialu była niepokonana aż do meczu półfinałowego, w którym przegrała 3:0 z Argentyną. Eliminacje do Euro 2024 Chorwacja rozpoczęła od remisu 1:1 z Walią oraz zwycięstwa 2:0 nad Turcją.
Przed środowym meczem z Holandią w roli faworyta stawiani byli gospodarze, ale medaliści ostatniego mundialu po raz kolejny udowodnili, że najlepiej spisują się w meczach turniejowych, kiedy stawka jest bardzo wysoka. Na placu gry nie zobaczyliśmy kontuzjowanego Jasko Gvardiola, który zmaga się z urazem pachwiny. W meczu przeciwko Oranje środkowego obrońcę RB Lipsk zastępował Domagoj Vida, który prawdopodobnie zagra też w niedzielę. Z powodu urazu w Final Four nie występuje również Marko Livaja.
That victorious feeling… Good morning! ✊#Vatreni❤️🔥 pic.twitter.com/ZHoKutfcXr
— HNS (@HNS_CFF) June 16, 2023
Zespół Luisa de la Feunte pokonał mistrzów Europy
Po przeciętnym mundialu hiszpańska federacja zdecydowała o zmianie na stanowisku selekcjonera. La Furja Roja zakończyła turniej na 1/8 finału, kiedy to w rzutach karnych przegrała z Maroko. Po mistrzostwach świata pracę stracił Luis Enrique. Zastąpił go znany przede wszystkim z pracy w reprezentacjach młodzieżowych, Luis de la Fuente. Nowy szkoleniowiec rozpoczął pracę od wygranej 3:0 z Norwegią w marcowym meczu eliminacyjnym do Euro 2023. Jednak kilka dni później postawił na eksperymentalny skład, czego efektem była porażka 2:0 ze Szkocją.
Przed półfinałowym starciem z Włochami 61-letni szkoleniowiec również zaskoczył wyborem piłkarzy na kilku pozycjach, ale tym razem gra jego zespołu wyglądała bardzo dobrze. Hiszpania była zdecydowanie lepsza od aktualnych mistrzów Europy. Częściej utrzymywała się przy piłce i stworzyła ponad dwa razy więcej sytuacji bramkowych od przeciwnika. Decydująca o awansie bramka padła jednak dopiero w 88. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Joselu. W czwartkowym meczu nie było widać braku kontuzjowanych Pedriego i Ferrana Torresa oraz Sergio Busquetsa, który zakończył reprezentacyjną karierę.
Jestem bardzo zadowolony, bo piłkarze wykonali założenia taktyczne w stu procentach. Zagraliśmy na najwyższym poziomie. Ta drużyna jest bardzo podekscytowana, ma dużo energii i jestem pewny, że dobrze zregeneruje się przed niedzielnym finałem. Przeciwko Chorwacji ponownie zagramy na wysokim poziomie – powiedział po półfinale Luis de la Fuente.
🙌🏻 ¡¡𝗖𝗘𝗟𝗘𝗕𝗥𝗘𝗠𝗢𝗦 𝗝𝗨𝗡𝗧𝗢𝗦!!
✨ ¡¡QUE ESTAMOS EN LA FINAL DE LA #NationsLeague!!#VamosEspaña pic.twitter.com/5Y7UiIM3hR
— Selección Española de Fútbol (@SEFutbol) June 15, 2023
Chorwacja – Hiszpania: H2H (bezpośrednie pojedynki)
Data | Wynik | |
---|---|---|
28.06.21 | Chorwacja - Hiszpania | 3-5 (po dogrywce) |
15.11.18 | Chorwacja - Hiszpania | 3:2 |
11.09.18 | Hiszpania - Chorwacja | 6:0 |
21.06.16 | Chorwacja - Hiszpania | 2:1 |
18.06.12 | Chorwacja - Hiszpania | 0:1 |
Chorwacja – Hiszpania: Zakłady i Typy Bukmacherskie
La Furja Roja ma mniej czasu na regenerację przed meczem finałowym, natomiast piłkarze z Chorwacji musieli zagrać dogrywkę. Pod tym względem żadna z drużyn nie będzie miała przewagi. W meczach półfinałowych większe wrażenia zrobiła jednak postawa Hiszpanii. Zespół Luisa de la Fuente nie miał problemu ze stwarzaniem sytuacji pod bramką rywali, a grał przeciwko reprezentacji Włoch, która znana jest z solidnej defensywy. Przy lepszej skuteczności mistrzowie świata z 2010 roku mogli wygrać nawet różnicą kilku bramek. Jeśli poprawią ten element, nie powinni mieć problemy z wygraniem niedzielnego finału.
Typ #1: Hiszpania wygra mecz (STS – 2.00)
Typ #2: powyżej 2,5 bramek (STS – 1.99)