Wojciech Szczęsny godnie zastąpił w bramce Starej Damy legendarnego Gianluigiego Buffona. Polak już od sezonu 2018/2019 jest pierwszym golkiperem Juventusu, z którym ma umowę ważną jeszcze do czerwca 2025 roku. Możliwe, że przygoda warszawianina z turyńskim gigantem potrwa jeszcze dłużej, ale tylko pod warunkiem obniżenia jego wysokich zarobków.
Juve chce zatrzymać Szczęsnego. Kontrakt do 2026 roku
Włoska „La Gazzetta dello Sport” w środę poinformowała, że Juventus chce, aby Szczęsny nadal strzegł bramki Juventusu. Media z Półwyspu Apenińskiego donoszą, że dla Polaka przygotowywana jest nowa umowa. Na jej mocy 33-latek pozostałby w Turynie nie do czerwca 2025 roku, ale do końca sezonu 2025/2026.
W całej sprawie jest jedno „ale”. Obecnie Szczęsny jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników w Turynie i aktualnie inkasuje za swoje występy ponad 7 milionów euro rocznie. Włodarze Juventusu chcą, aby w ramach nowej umowy Polak zgodził się na obniżkę wynagrodzenia. Teraz gaża 33-latka miałaby wynosić 5 milionów euro za jeden sezon.
Włosi są przekonani, że obu stronom zależy, aby kontynuować współpracę. Dlatego powinny znaleźć wspólny język i doprowadzić negocjacje do końca. Szczęsny w Juventusie może liczyć na grę w wyjściowej jedenastce i jest absolutnym numerem jeden trenera Massimiliano Allegriego w obsadzie bramki Starej Damy.
Super Szczesny in slow-mo 😍🧤 pic.twitter.com/ZFtctV59uu
— JuventusFC (@juventusfc) November 8, 2023