Krzysztof Piątek nie może znaleźć sobie w ostatnich latach miejsca. Koło ratunkowe polskiemu napastnikowi podała jednak Salernitana, która wypożyczyła go latem z Herthy Berlin. Media są przekonane, że Polak we włoskim klubie jednak nie zostanie i latem wróci do Niemiec.
Krzysztof Piątek ponownie nie podbił Półwyspu Apenińskiego
Osiemnaście ligowych spotkań z rzędu bez gola. Tak fatalnie wygląda bilans Krzysztofa Piątka we włoskiej Serie A. Polak ostatni raz do siatki rywali trafił w listopadzie 2022 roku. Od tego czasu zawodnik zawodzi i ma coraz słabszą pozycję w drużynie prowadzonej przez Paulo Sousę. Łącznie napastnik w sezonie 22/23 trafił tylko trzy razy. W efekcie zawodnik znalazł się wśród najsłabszych napastników w Europie.
Na Półwyspie Apenińskim coraz mniej wierzą w to, że Krzysztof Piątek jeszcze powróci do dobrej formy. Portal “Sport.pl” skontaktował się z włoskimi dziennikarzami, którzy przyznali, że sytuacja napastnika w Salernitanie jest po prostu słaba i ten latem wróci do Herthy Berlin.
– Salernitana mogłaby go wykupić, ale koszt tej transakcji jest bardzo wysoki jak na możliwości klubu i myślę, że Polak latem opuści Salerno – powiedział w rozmowie z polskim portalem Paolo Siotto z serwisu “salernitananews.it”.
– Biorąc pod uwagę tylko trzy zdobyte bramki, nie sądzę, żeby działacze Salernitany zdecydowali się go zostawić – stwierdził natomiast dziennikarz Oreste Treola.
Krzysztof Piątek dzisiaj (i w dniach, w których odbywało się 16 poprzednich meczów Salernitany też) : pic.twitter.com/fnLJX5kOg2
— MIKE (@g_obsranco) April 16, 2023
Przypomnijmy, że Krzysztof Piątek ma kontrakt z Herthą Berlin ważną do 30 czerwca 2024 roku. Wydaję się jednak, że w niemieckim klubie również zbyt długo nie zagrzeje miejsca. Najbardziej prawdopodobna wydaje się sprzedaż lub kolejne wypożyczenie.
Szalony hit ligi włoskiej. Festiwal nieuznanych bramek i wygrana Napoli