W niedzielny wieczór doszło do arcyważnego pojedynku we włoskiej Serie A. O godzinie 20:45 na murawę Allianz Stadium wybiegły zespoły Juventusu i Interu. Ostatecznie lepsi okazali się goście z Mediolanu, którzy wygrali mecz 1:0.
Strzelcem jedynej bramki był Hakan Calhanolgu. Zawodnik Interu wykorzystał rzut karny, który ostatecznie zapewnił trzy punkty drużynie z Lombardii. Co warte podkreślenia, Turek na pokonanie Wojciecha Szczęsnego potrzebował aż dwóch prób. Za pierwszym razem polski bramkarz popisał się doskonałą interwencją, ale ze względu na faul w polu karnym „jedenastka” musiała zostać powtórzona.
Po przegranym meczu rozczarowania nie krył opiekun Juventusu Massimiliano Allegri. Włoch przyznał, że porażka oznacza, iż Stara Dama będzie musiała odłożyć swoje mistrzowskie aspiracje na sezon 2022/2023.
— Możemy powiedzieć, że wypadliśmy z wyścigu o tytuł. Musimy postarać się zdobyć jak najwięcej punktów, aby zachować czwarte miejsce, a następnie przygotować się do kolejnego sezonu. Mamy ambicję, aby ponownie wygrać mistrzostwo – powiedział Allegri.
— Teraz jednak to Inter jest faworytem do zwycięstwa w Serie A. Wystarczy spojrzeć na ich terminarz, który jest łatwiejszy niż Napoli i Milanu — dodał.
FT | Nonostante le occasioni, il gol non arriva. Decide la gara il rigore di Çalhanoğlu.#JuveInter [0-1] #ForzaJuve pic.twitter.com/OVMAgxl72l
— JuventusFC (@juventusfc) April 3, 2022
Przypomnijmy, że Juventus zajmuje aktualnie czwarte miejsce w ligowej tabeli. Stara Dama zgromadziła 59 punktów w 31 meczach. Liderem Serie A jest AC Milan, który ma już 66 oczek na koncie, a dodatkowo rozegrał jeden mecz mniej niż ekipa z Turynu.