Olympique Marsylia zwyciężyło na wyjeździe 4:3 z drużyną AS Monaco w ramach spotkania 5. kolejki francuskiej Ligue 1. Na boisku w drużynie gospodarzy pełne 90 minut spędził Kamil Glik.
Strzelecki festiwal rozpoczął w 17. minucie dla Monaco z rzutu karnego Ben Yedder. Niewiele ponad 10 minut później na tablicy świetlnej widniał już wynik 2:0, ponownie strzelcem bramki okazał się wcześniej wspomniany Ben Yedder. Radość gospodarzy trwała jednak krótko, ponieważ jeszcze przed przerwą goście z Marsylii odpowiedzieli dwiema bramkami i po 45 minutach gry mieliśmy remis.
Rozpędzony Olimpique nie miał zamiaru się zatrzymywać i po przerwie dołożył jeszcze dwie bramki, kolejno w 61. i 66. minucie spotkania. Tym samym stało się jasne, że Monaco będzie musiało najpewniej jeszcze poczekać na swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie. Gospodarzy za sprawą Balde Diao było stać na odpowiedzenie tylko jedną bramką w 75. minucie.
Według portalu sofascore Kamil Glik otrzymał notę 6.0, która jest jedną z najsłabszych spośród wszystkich zawodników grających w dzisiejszym spotkaniu.
Taki wynik oznacza, że drużyna reprezentanta Polski niezmiennie tkwi w strefie spadkowej Ligue 1.
15 września 2019, godz. 21:00 – Ligue 1
AS Monaco 3:4 OM
17. Ben Yedder (kar.), 26. Ben Yedder, 75. Balde Diao – 38. Benedetto, 41. Germain, 61. Payet, 66. Benedetto