Raków Częstochowa przemęczył się przez pierwsze 45 minut z piłkarzami Arisu Limassol i na początku drugiej połowy skorzystał z okazji, którą wypracował Fabian Piasecki. Do rzutu wolnego po faulu na napastniku Rakowa podszedł Fran Tudor. Chorwacki pomocnik popisał się świetnym uderzeniem i podwyższył prowadzenie w dwumeczu do dwóch bramek. Bezcenne w tym spotkaniu okazały się interwencje Vladana Kovacevicia, który nie mógł narzekać na brak pracy.
Raków Częstochowa wygrywa na Cyprze i jest krok od europejskiej elity
Pierwsza połowa spotkania pomiędzy Rakowem i Arisem Limassol nie należała do przyjemnych, jeśli chodzi o odczucia piłkarskie. Mistrzowie Polski przez cały czas męczyli się z gospodarzami napierającymi na bramkę strzeżoną przez Kovacevicia, co dobrze potwierdzają statystyki. Piłkarze Arisu schodzili do szatni, mając na koncie 9 strzałów, lecz tylko jeden był celny i tylko świetna obrona Bośniaka uratowała Raków. Dla porównania podopieczni Dawida Szwargi podjęli tylko jedną próbę i to w dodatku niecelną. Zdecydowanie skuteczniejsi byli w grze obronnej oraz przeciąganiu wprowadzenia piłki do gry.
Trener Arisu krytykuje postawę Rakowa. “Gra się dla kibiców”
Druga część spotkania rozpoczęła się wyśmienicie dla zawodników z Częstochowy. Wszystko zaczęło się od błędu w obronie Arisu, dzięki czemu Fabian Piasecki znalazł się z piłką pod polem karnym. Finalnie Polak został sfaulowany, a do rzutu wolnego z prawej strony pola karnego podszedł Fran Tudor. 27-letni pomocnik uderzył obok muru i piłka swobodnie wpadła do bramki. Bramkarz rywali odprowadził tylko piłkę wzrokiem. Tym samym Chorwat zaliczył już drugie piękne trafienie na arenie europejskiej. Pierwsze padło w meczu wyjazdowym z Karabachem.
Nie ma Iviego Lopeza, ale jest Pan Fran Tudor!#ARIRCZ pic.twitter.com/Kk9EiUgThm
— Ekstraklasowiec (@ekstraklasowiec) August 15, 2023
W kilku kolejnych minutach Raków miał kolejne okazje do podwyższenia wyniku, ale interwencje Vany ustrzegły Aris przed stratą kolejnej bramki. Mimo to sytuacja gospodarzy zrobiła się bardzo trudna. Dwie bramki straty w dwumeczu oznaczały, że mistrz Cypru musi zaatakować, a jednocześnie uważać, żeby nie stracić kolejnych goli.
Przez kilkanaście następnych minut grę kontrowali goście, aż w końcu zawodnicy Arisu wyczuli swój moment w okolicach 77. minuty, gdy Kovacević znów popisał się bardzo dobrą interwencją, ratując czyste konto. Bramkarz Rakowa kilkadziesiąt sekund później musiał interweniować jeszcze drugi i trzeci raz rzędu. Od tego momentu rozpoczęły się regularne ataki na bramkę Rakowa.
#ARIRCZ
Bez dyskusji Vladan Kovačević zawodnikiem meczu. 🔥😎
Gratulacje dla całego zespołu @Rakow1921 za zwycięstwo i awans do lV rundy 👏Następne punkty w rankingu na wagę złota 👍 pic.twitter.com/bkp8jbJC2c
— 𝙈𝙖𝙘𝙞𝙚𝙟 𝙈𝙖𝙘́𝙠𝙤𝙬𝙞𝙖𝙠 – 𝕄𝕒𝕔́𝕜𝕠 ⚽ (@Macko_director) August 15, 2023
Raków Częstochowa ma już miejsce w Lidze Europy
Dzięki temu zwycięstwu Raków potwierdził swoją wyższość nad Arisem Limassol i zameldował się w decydującej fazie eliminacji Ligi Mistrzów. Jednocześnie zapewnił sobie udział w fazie grupowej Ligi Europy. Rywalem w dwumeczu decydującym o grze w Lidze Mistrzów będzie FC Kopenhaga. Mistrz Danii wyeliminował Spartę Praga po rzutach karnych.
Polskiej kluby w IV rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów (od reformy Platiniego w 10/11)
❌11/12 Wisła (1-0 1-3 APOEL)
❌13/14 Legia (2-2 1-1 Steaua)
✅16/17 Legia (1-1 2-0 Dundalk)
❓23/24 Raków (Sparta/FCK)#ARIRCZ #UCL— Ramirez🏆 (@CommonSensePL) August 15, 2023
Kamil Grabara bohaterem Kopenhagi. Szalony mecz w Pradze – mistrz Danii zagra z Rakowem o LM
³d