Pierwsze spotkanie pomiędzy Lechem i Żalgirisem na stadionie przy ulicy Bułgarskiej w Poznaniu zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:1 po golach Dino Hoticia, Antonio Milicia oraz Radosława Murawskiego. Drużyna Johna van den Broma bardzo dobrze spisała się w pierwszej połowie, natomiast w drugiej rywale mieli już zdecydowanie więcej do powiedzenia, co potwierdziło piękne trafienie Antonio Fase. Czy Kolejorz ma się jednak czego obawiać w starciu rewanżowym. Sprawdzamy kursy i typujemy zakłady na mecz Żalgiris – Lech.
Żalgiris Kowno – Lech Poznań
03.08.2023
2. runda el. Ligi Konferencji Europy (rewanż)
Wypełnić formalności i pozostać w walce o fazę grupową Ligi Konferencji Europy
Lech Poznań jest w bardzo obiecującej dyspozycji na początku nowego sezonu, który rozpoczął się zupełnie inaczej niż poprzedni. Zaczęło się od wyjścia z opresji i wygranej na inaugurację sezonu ligowego z Piastem Gliwice. Później przyszedł pierwszy mecz z Żalgirisem, a w miniony weekend kibice w stolicy Wielkopolski cieszyli się z kolejnych 3 punktów w meczu z Radomiakiem Radom. Jednocześnie trener John van den Brom zapewnia, że jego drużyna wciąż jest w okresie przygotowawczym, co powinno zwiastować wyłącznie dalszy wzrost formy Lechitów.
Kolejną okazją do potwierdzenia dobrej dyspozycji będzie czwartkowy pojedynek z Żalgirisem Kowno, który powinien zakończyć się dość łatwym przypieczętowaniem awansu do 3. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Dwubramkowa zaliczka to bardzo duże ułatwienie na drodze do osiągnięcia tego celu. Tym bardziej że piłkarze z Litwy wciąż tkwią w kryzysie – ostatnie zwycięstwo zanotowali miesiąc temu. Ponadto w pierwszym starciu z Lechem momentami było u nich widać zmęczenie trwającym sezonem, bowiem litewska ekstraklasa rozpoczyna się w marcu i trwa do listopada.
Wspomniane zmęczenie było szczególnie widoczne zwłaszcza pod koniec pierwszej połowy meczu na Bułgarskiej, ponieważ Lech przez całe 45 minut szybko operował piłką, rozgrywając ją po całym boisku i całkowicie kontrolował przebieg gry. Rywale nie zostali dopuszczeni do ani jednej sytuacji bramkowej. Sytuacja uległa zmianie po przerwie. Pomimo tego, że Kolejorz znów zdecydowanie częściej bywał przy piłce, to tym razem dopuszczał Żalgiris bliżej bramki Bednarka. W efekcie jeden celny strzał na bramkę z około 25 metrów zakończył się w siatce. Honorowe trafienie z Poznania może napędzać nadzieje Litwinów na odwrócenie losów spotkania, ale szanse na to są nikłe, żeby nie powiedzieć żadne. Dostrzegają to również bukmacherzy – kurs na awans Żalgirisu wynosi aż 20 do 1.
Nasza podróż do Kowna wyglądała tak 👀⬇️ pic.twitter.com/T5VduPsxT3
— Lech Poznań (@LechPoznan) August 2, 2023
Lech zagra podobnie, jak na własnym stadionie
Mecze piłkarskie Żalgirisu Kowno na własnym stadionie ogląda mniej niż 1000 kibiców, więc w takich okolicznościach trudno mówić o przewadze własnego boiska. Wszystko wskazuje na to, że więcej kibiców w Kownie będzie wspierać Lecha niż Żalgiris (aktualizacja: gospodarze spodziewają się ok. 5 tysięcy kibiców na stadionie). Jeszcze przed pierwszym meczem obu drużyn było jasne, że na spotkanie rewanżowe wejściówki kupiło 1000 fanów Kolejorza. Jeśli dodamy do tego doskonałą kulturę kibicowską, można założyć, że kibice z Poznania będą jedynymi, których słyszeć będą piłkarze.
Pod kątem sportowym spodziewamy się również podobnego obrazu gry, jak w Poznaniu. Lech będzie dążył do natychmiastowego przejęcia kontroli nad spotkaniem i spokojnego konstruowania akcji, aby nie narazić się na niepotrzebne kłopoty i jednocześnie szybko strzelić pierwszego gola zamykającego dwumecz.
– Pierwszym celem zawsze jest zwycięstwo. Chcemy grać ofensywnie i wygrać jutrzejszy mecz. Filip Marchwiński to pomocnik, ale wiem, że może zagrać jako napastnik – przyznał van den Brom na konferencji przedmeczowej.
Tradycyjnie, jak to w przypadku holenderskiego szkoleniowca, należy się spodziewać zmian w wyjściowym składzie. Zwłaszcza że w niedzielę Kolejorza czeka trudne spotkanie z Zagłębiem Lubin na wyjeździe, więc rotacja piłkarzami jest niezbędna. John van den Brom może być niezwykle szczęśliwy, że dysponuje szeroką kadrą na wyrównanym poziomie. Szczególnie wyróżnić należy Dino Hoticia oraz Eliasa Anderssona, którzy doskonale weszli w zespół Lecha. Hotić ma już na koncie gola i dwie asysty, jedną asystę dołożył natomiast Andersson. Szwed ponadto spisuje się bez zarzutów w obronie.
— Lech Poznań (@LechPoznan) August 2, 2023
Kvekveskiri jest już gotowy do gry.
Żalgiris – Lech Poznań: Zakłady i Typy Bukmacherskie
Kurs na zwycięstwo Lecha nie jest wysoki (1.55 – STS), ale na tyle przyzwoity, że warto zdecydować się na taki zakład. Kurs na awans wynosi zaledwie 1.01, więc takie rozwiązanie jest zwyczajnie pozbawione sensu. Natomiast patrząc realnie szanse na zwycięstwo Żalgirisu, a już na pewno na awans są bliskie lub równe zeru.
Jeśli skorzystasz z kodu SPORTVIP przy rejestracji w STS, Twój pierwszy zakład do 100 zł jest pozbawiony ryzyka. W takim przypadku warto skłonić się na zakład uwzględniający co najmniej 2 gole, 6 rzutów rzutów rożnych oraz powyżej 1.5 kartek w wykonaniu piłkarzy Lecha.
Nasz typ #1: zwycięstwo Lecha (STS – 1.55)
Nasz typ #2: 2. drużyna: powyżej 1.5 gola + powyżej 5.5 rzutów rożnych + powyżej 1.5 kartek (STS – 4.35)
Doskonała wiadomość. Jest decyzja o transmisji meczu Żalgiris – Lech