Wydaje się, że bezbramkowym remisem z Monzą w 18. kolejce Serie A Napoli już ostatecznie wypisało się z wyścigu o mistrzostwo Włoch 2023/2024. Drużyna z południa Italii nie zdołała pokonać beniaminka na własnym stadionie i w związku z tym rok 2023 zakończy w najlepszym wypadku na 7. miejscu w ligowej tabeli.
Monza zatrzymała Napoli. Bezsilność Zielińskiego i spółki
Napoli coraz mniej przypomina zespół, którym świat zachwycał się w poprzednim sezonie. Drużyna, która jeszcze pół roku temu cieszyła się z mistrzostwa Włoch, teraz musi drżeć nawet o grę w europejskich pucharach. W piątkowy wieczór, zamiast gonić czołówkę podopieczni Waltera Mazzarriego, stracili kolejne punkty.
Zawodnicy z miasta Diego Maradony wykreowali sobie kilka doskonałych okazji strzeleckich, ale nie potrafili wykorzystać nawet jednej w meczu 18. kolejki Serie A. Spotkanie z Monzą kończyli natomiast bez swojego trenera. Mazzari w 83. minucie dostał czerwoną kartkę.
Zieliński i spółka mogli zresztą schodzić do szatni bez nawet jednego zdobytego punktu. W 68. minucie do rzutu karnego podszedł bowiem Matteo Pessina. Kapitan Monzy nie wykorzystał jednak „jedenastki”, strzelając wprost w stronę bramkarza gospodarzy.
😬 „PODAŁ MU TĘ PIŁKĘ MATTEO PESSINA” 😬
🫣 Kapitan AC Monzy marnuje rzut karny w starciu z SSC Napoli! 😱 Na tablicy wyników wciąż bezbramkowy remis! #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/wqGdQN8RiT
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 29, 2023
Jeśli chodzi o grę Polaka to ten na boisku spędził 71. minut. Reprezentant naszego kraju był aktywny w środkowiej strefie boiska, ale podobnie jak swoi koledzy nie potrafił skruszyć muru ustawionego przez defensywę gości. Tym samym jest to jeden z tych wystepów, o których zdecydowanie wolałby zapomnieć.
Nicola Zalewski celem włamywaczy. To kolejna taka sytuacja w Rzymie