Stomil Olsztyn wygrał zaległe spotkanie 16. kolejki 1 ligi z MKS Kluczbork 1:0 (1:0). Jedyną bramkę tuż przed przerwą strzelił Arkadiusz Czarnecki.
Mecz pierwotnie miał odbyć się w sobotę 22 października, ale arbiter spotkania nie pozwolił na grę z powodu złego stanu boiska i opadów deszczu. Tym razem pogoda również nie dopisywała, a na murawie leżała cienka warstwa śniegu.
Kibice zgromadzeni na stadionie przy al. Piłsudskiego w Olsztynie zobaczyli zaledwie jedną bramkę. W 41. minucie po strzale z dystansu Grzegorza Lecha piłka odbiła się od słupka i trafiła pod nogi Czarneckiego, który bez problemów wpakował ją do siatki. Goście nie zamierzali się poddawać, potrafili wywalczyć stałe fragmenty, ale żadna z sytuacji podbramkowych nie przyniosła im korzyści.
Wygrana gospodarzy dała im awans na dziewiątą pozycję w tabeli 1 ligi. Drużyna z Kluczborka wciąż jest ostatnia.
Stomil Olsztyn – MKS Kluczbork 1:0 (1:0)
41′ Czarnecki
Stomil: Skiba – Czarnecki, Jegliński, Klepczarek, Kun (83′ Suchocki), Lech, Nishi (77′ Kujawa), Ratajczak, Szewczyk (87′ Biedrzycki), Welnicki, Ziemnann
MKS: Wnuk – Deja, Ganowicz, Gierak, Kojder (79′ Olszewski), Kowalczyk, Kursa, Kwaśniewski, Niziołek, Sanocki (63′ Kubiak), Setla (77′ Swędrowski)
